Czy przeciwieństwa się przyciągają?
12.10.2018

Czy przeciwieństwa się przyciągają?

autor
Teoria stara jak świat. Niejedna z nas miała tak, że gdy poznała chłopaka o odmiennym charakterze, od razu pomyślała, że to przecież słodkie, bo przeciwieństwa się przyciągają! Jednak, czy tak jest na pewno i sprawdza się to za każdym razem? Nie do końca!

Czy przeciwieństwa budują?

Każdy związek jest inny i bazuje na innych relacjach. U jednych par więź wynika z ciekawej formy poznania, u innych opiera się tylko i wyłącznie na charyzmie i charakterach, jakie ze sobą konfrontujemy. Zazwyczaj przeciwne zainteresowania pozwalają nam poszerzyć horyzonty i jeśli mamy inne charaktery, to mamy dużą szansę na ciekawy związek z przysłowiowymi fajerwerkami. To, że partner czy partnerka ma inne zainteresowania, czyta inne książki lub reaguje inaczej na horrory, to znak, że jesteśmy naprawdę różni. To potrafi budować ciekawe relacje, ale związek oparty tylko na zajawce o przeciwieństwach ma niewielkie szanse na długotrwałość.

./uploads/ddob/da3de9c532b175f94c384b49708ca9a9.jpg


Kiedy przeciwieństwa zwyczajnie przestają działać?

Problem pojawia się wtedy, gdy pierwotna ekscytacją tą innością drugiej osoby, zaczyna nas męczyć. Przykład? Poznajesz chłopaka, który jest na maxa wkręcony w temat programowania. Opowiada Ci o tym, rzuca ciekawostki, które naprawdę Cię interesują i uważasz, że ma w sobie to coś, czego nie ma żaden Twój kolega. Zakochujesz się, poznajecie się bliżej i to całe programowanie zaczyna Cię denerwować. Dlaczego? Bo chłopak mówi tylko o tym, albo rzuca pojęciami, o których Ty nie masz minimalnego pojęcia.

 Z przeciwieństwa chcemy zrobić podobieństwo

Odkrywanie przeciwieństw ukochanej osoby może przestać być ciekawe, gdy te „inne” fascynacje czy zachowania zaczynają nas denerwować. Wtedy zamiast rozumieć, akceptować i doceniać partnera, zaczynami go zmieniać. To, co nas różni, staje się głównym źródłem frustracji, irytacji i niezadowolenia. A my zamiast o to dbać, staramy się za wszelką cenę upodobnić chłopaka do siebie. A to największa bzdura! Nie można nikogo zmieniać. Jeśli wchodzimy w relację opartą na przeciwieństwach, musimy dojść do kompromisu i zadbać o to, by każda ze stron była spełniona, jednocześnie nie zatruwając życia drugiej. Kompromis jest kluczowy. Tylko wtedy przeciwieństwa naprawdę mogą się przyciągać! J

25 lubi to
5
2185
5 komentarzy

Wiktoria_Wojtkowiak

oironio
0

Moim zdaniem to musi być wyśrodkowane - przeciwieństwa nas ciekawią, intrygują, ale wspólne cechy nas do siebie zbliżają. 

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

artisticspirit
0

Moim zdaniem nie ma na to reguły :))

odpowiedz

Juliaaa321
0

Ciekawy post <3

odpowiedz

Wiktoria_Wojtkowiak

oironio
0

Moim zdaniem to musi być wyśrodkowane - przeciwieństwa nas ciekawią, intrygują, ale wspólne cechy nas do siebie zbliżają. 

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

artisticspirit
0

Moim zdaniem nie ma na to reguły :))

odpowiedz

Juliaaa321
0

Ciekawy post <3

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda