Wpisz tytuł
19.01.2021

Wpisz tytuł

autor
Uzależnienie przybiera różne formy. Emocjonalną, finansową, od jedzenia, picia, współżycia... ale to bardzo chwiejny stan, w którym praktycznie nic nie zależy od ciebie. Cała władza przekazana jest na zewnątrz. (Świadomie lub nie) czekasz! A co gorsze, krzywdzisz samego siebie.

Widzę i wiem, że znacznie pewniej jest budować niezależność nawet na skromnym poziomie niż być uzależnionym od czegokolwiek. Może być to życie za najniższą krajową - ale spokojne i kierowane przez ciebie. To podnosi pewności siebie i lepszy sen. Bycie i życie w pełnej zgodzie, integralności z samym sobą daje pozytywnego kopa. Motywacja jaka z tego płynie umożliwia rozwój samodzielności, samowystarczalności. Z czasem nawet sąsiad swoim rytmem dnia nie popsuje ci nastroju.

Bezcelowym jest oddawać władzę nad swoim sercem i emocjami. Pozwalać szarpać sobą na boki, rozrywać od środka. Może pozostali wiedzą lepiej, ale każdy ma swoją drogę przez życie. Niech przejdzie ją na własnych zasadach, samodzielnie, zgodnie z prywatnymi przyzwyczajeniami i systemem wartości. Dając to samo prawo innym.


PS. Przedwczoraj obejrzany film "American Honey" - czasami takie jest życie. Istnieje wolność, ale to jak z niej skorzystamy zależy wyłącznie od nas! Każdy ma wybór, każdy podejmuje decyzje - bezczynność też jest wyborem.
./uploads/LadyinKomo/04f1d23a95a118e399c2e460f37f7e60.jpg
0 lubi to
0
211
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda