Sephora wycofuje ze sprzedaży rzęsy z norek!

Sztuczne rzęsy – wydawać by się mogło, że są zupełnie syntetyczne. Niestety nie. Te dobrej jakości, często polecane przez wizażystki, powstają z sierści ssaków hodowlanych. Norki, bo to z ich włosków uzyskuje się kępki, zazwyczaj przetrzymywane są niehumanitarnie w fermach (oczywiście nie wszystkie są tak traktowane, ale jest to znacząca większość). Najgorsze jest to, że to zwierzęta waleczne, które w niewoli mogą się nawet samookaleczać. Producenci sztucznych rzęs od lat zapewniają, że te pozyskiwane są z żywych norek. To w większości prawda, ale nie mówią już za to, w jakich warunkach przetrzymują ssaki. I nie możemy zaprzeczyć faktowi, że rzęsy z norek wyglądają piękniej niż te zupełnie syntetyczne – są gęstsze i już nie wymagają malowania naturalnych włosków. Ale czy są warte takiej ceny? Czy nasze poczucie piękna jest ważniejsze od godnego życia wszelkich zwierząt? Warto się choć raz nad tym zastanowić.

PETA

I o tym zaczęły myśleć władze sklepu Sephora – pod naporem wielu aktywistów rezygnują ze sprzedaży wszelkich sztucznych rzęs wykonanych z sierści norek. To kolejny dobry krok, który pokazuje, że potrafimy jeszcze zachować godność i ludzkość. Niestety, Sephora to tylko kropla w morzu – na świecie są tysiące innych drogerii, a także salony kosmetyczne, które współpracują z dostawcami naturalnych rzęs. 
 
A Wy – jakich kępek używacie? Zrezygnujecie z rzęs z norek?