17.07.2019

STARSZY O 50 LAT W CIĄGU KILKU SEKUND, CZYLI WSZYSTKO O FaceApp! JAK TO DZIAŁA I CZY OBY NA PEWNO JEST BEZPIECZNE?

autor

mow_mi_aga

Obserwuj

Aplikacja FaceApp znów powróciła na wszystkie social media! Facebook, Instagram, a nawet Twitter zostały zalane falą zdjęć przerobionych właśnie w tej aplikacji. Głównym założeniem aplikacji jest zmiana twarzy, a właściwie to jej postarzenie.

Jak się okazuje FaceApp to wcale nie nowa aplikacja! Głośno o niej było już w 2017 roku! A ponowny powrót do popularności zyskała dzięki wyzwaniu #AgeChallenge. Wyzwania tego podjęły się gwiazdy z całego świata, a później aplikację zainstalowali już niemal wszyscy!

FaceApp to aplikacja darmowa, ale jak większość aplikacji posiada też płatny dostęp premium oferujący m.in. więcej możliwości zmiany fryzury, kolorowania włosów czy dodawania zarostu. Aby dostać dostęp do wszystkich funkcji FaceApp, trzeba zdecydować się na jeden z trzech rodzajów opłat. 1-miesięczny dostęp kosztuje 17,99 zł, 12-miesięczny 89,99 zł. Aplikację można również zakupić na stałe - wtedy jej koszt wyniesie 189,99 zł.

Aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze. Wystarczy zrobić sobie selfie, lub wybrać je galerii, a następnie przejść do edytora. Automatycznie pojawią się filtry,które możemy zastosować na naszym zdjęciu. W ciągu kilku sekund aplikacja dołoży nam 50 lat, zmieni fryzurę czy kolor włosów.

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale już 2017 roku wokół kontrowersyjnej polityki prywatności aplikacji było głośno. Właścicielem FaceApp jest rosyjski deweloper Wireless Lab, który rozwija swoją własną technologię sieci neuronowej, służącą do generowania realistycznie wyglądających twarzy na fotografiach.

Sama aplikacja teoretycznie wymaga pozwolenia na dostęp do podstawowych informacji. Pobierając aplikację pozwalamy na m.in. modyfikowanie zawartości karty, pełny dostęp do sieci, odbieranie danych z internetu.

./uploads/mow_mi_aga/fc62a4960c0bbafef341585e8076e54d.PNG

Nigdy nie zostało też wyjaśnione do czego używa się zdjęć użytkowników, a w regulaminine jasno jest napisane,że czas na ich przechowywanie jest nieokreślony.

"FaceApp, na dobrą sprawę, nigdy jasno nie tłumaczył, do czego używa zdjęć użytkowników: w tym momencie firma nie jest zamieszana w żaden skandal dotyczący wykorzystania prywatnych danych, ale jest wielce prawdopodobnym, że każde zdjęcie, które robimy przy pomocy tej apki, pozostaje na ich serwerze i jest potencjalnie dostępne dla tych, którzy tego chcą" – to fragment artykułu NNS Magazine

Nie wiadomo również co się dzieje z zdjęciami po odinstalowaniu aplikacji, ani co stanie się z zdjęciami jak i zapisamymi danymi w przypadku upadłości bądź sprzedaży aplikacji.

Postarzanie twarzy niesie ze sobą też różne inne zagrożenia. Może to być m.in. tworzenie fałszywych dowodów czy kont botów politycznych.

Warto jednak wspomnieć,że podobne zagrożenia znane są od lat i niesie m.in. sam Facebook czy mało popularna już dziś Nasza Klasa.

A tak wyglądają popularne gwiazdy,które postanowiły pokazać się jak wyglądają 50 lat starzej! Oto oni: