Ukochane kapcie

Moje ukochane kapcie, z wyprzedaży w Sinsayu. Pewnie po moich ostatnich chmurkach widać, że jestem fanką pantofli typu balerinki, jednak gdy zobaczyłam te tak bardzo mi się spodobały więc skusiłam się na wsuwane. Są całe różowe, mają bardzo milutkie włosie, a w środku milutki plusz. Niestety już w nich chodzę ok 2 tyg i nie są aż tak bardzo miłe, jednak spodziewałam się tego. Mają wyszyte czarną nicą kształt rzęs. Uważam że super wyglądają na nogach, a na dodatek są bardzo, ale to bardzo wygodne. Kosztowały 9,99 zł, więc cena super. Jedynie co to mogłabym się przyczepić do rozmiarówki, wybrałam 39-41 i ja noszę 39 i są na styk, raczej osoba nosząca rozmiar 41 miała by malutki problem z nimi.