Dlaczego warto chodzić bez stanika?
22.06.2019

Dlaczego warto chodzić bez stanika?

Czy wiesz, że nie noszenie biustonosza sprzyja twojemu zdrowiu? Zapewne nie zdajesz sobie sprawy z licznych zalet jakie niesie za sobą częściowa lub całkowita rezygnacja z noszenia staników.
./uploads/Wiktoria Wojtkowiak/20edc3f2eaf27fb3f2c4af7d5a9b2ced.jpg

Materiał nie dotyczy każdego rodzaju piersi i przed ewentualną rezygnacją z używania stanika polecam więcej się na ten temat dowiedzieć! Pamiętajmy, że przy dużym biuście może być to nie wygodne, uciążliwe dla kręgosłupa, a także samych piersi oraz może przyciągnąć nieprzyjemne konsekwencje. Najlepiej w tej sprawie zasięgnąć dodatkowych informacji u lekarza, który powinien znać się na tym bardzo dobrze. Post jest jedynie ciekawostką i nawoływaniem, aby nie przejmować się tym co pomyślą inni w momencie, kiedy chcemy dbać o własne zdrowie i samopoczucie, niekoniecznie w sytuacji rezygnacji z noszenia biustonosza.

1. Nie noszenie biustonosza wspomaga mięśnie biustu- i to nie tylko u kobiet mających miseczkę A. Piersi poprzez często źle dobrany rozmiar stanika są spłaszczone i jak wiadomo niekorzystnie woływa, to na ich zdrowie oraz wygląd.

2. Chodzenie bez stanika poprawia krążenie- można odetchnąć pełną piersią!

3. Spanie w biustonoszu podnosi ryzyko zachorowania na raka piersi.

4. Zbyt długie noszenie stanika, tym bardziej jeśli jest on źle dobrany powoduje grzybicę skóry. Latem, kiedy są upały piersi w staniku narażone są na dwukrotnie wyższą temperaturę.

5. Po rezygnacji z noszenia biustonosza sutki uniosą się o kilka centymetrów, a biust nie będzie obwisły.

6. Noszenie stanika podnosi ryzyko zachorowania na raka piersi.


Istnieje wiele mylnych przekonań, iż nie noszenie biustonoszy może sprawić, że piersi staną się obwisłe i mało jędrne, a okazuje się, że właśnie używanie staników może się do tego przyczynić. Oczywiście wszystko zależy też od rozmiaru biustu, a także doboru stanika, który NIE musi być wyrocznią. Zapewne nie jedna kobieta zrezygnowałaby z noszenia tej części garderoby gdyby nie strach przed tym, co powiedzą inni? Wiecie co? Nie powinno nikogo interesować, to co powie ktoś inni w przypadku kiedy dbasz o własne zdrowie. Jeśli komuś przeszkadzają wystające sutki, to niech nie patrzy. Czy otyły lub umięśniony mężczyzna, który nie rzadko ma większe piersi niż nie jedna kobieta powinien nosić staniki? Bo ma duże i odstające piersi? Odpowiedź większości brzmiałaby- NIE! To facet, faceci nie mogą nosić staników! Ale dlaczego nie mogą, a my "musimy"? W czym kobieta niby jest gorsza od mężczyzny? Dlaczego w upalne dni mężczyźni chodzą w samych spodenkach, a kobieta nie może zrezygnować nawet ze stanika, bo to "nieetyczne"? Przede wszystkim DLACZEGO w wiekszości krajach świata brak noszenia biustonoszy jest czymś normalnym, naturalnym, a w Polsce traktowane jako brak godności i szacunku dla samego siebie? Kobiety, jeśli chcecie (nie musicie) zadbać o waszą wygodę, wasze zdrowie, to nie przejmujcie się opinią innych osób, które najprawdopodobniej nie mają o tym pojęcia. Nie zależnie gdzie mieszkacie, ile macie lat i jak wyglądają twoje piersi!


*oczywiście jeśli kobieta jest posiadaczką ogromnych piersi, to nie zawsze nie noszenie stanika działa dobrze na jej kręgosłup, a także biust i może nieść za sobą różne nieprzyjemne konsekwencje. Pamiętajmy także o tym, aby przy wysiłku fizycznym, treningu zakładać biustonosz, niekoniecznie z nie wygodnymi fiszbinami, a sportowy, który przytrzyma biust podczas treningu i zniweluje potencjalny ból. Nikogo nie zmuszam też do rezygnacji z tej części bielizny, a jedynie pokazuję zalety.*

./uploads/Wiktoria Wojtkowiak/0cbf83c7cf3ea37d219e5b9d7213457d.jpg
36 lubi to
8
31271
8 komentarzy

kwiatpaproci
6

Według mnie doradzanie całkowitej rezygnacji noszenia staników jest nieodpowiednie, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety z większym biustem. Osoba, która nigdy nie przekonała się jak to jest i jakie są skutki czegoś takiego, nie powinna doradzać w tym temacie. Nienoszenie stanika nie sprawia, że piersi tracą jędrność i nie zaczynają opadać? To kompletna bzdura. Być może jeśli ma się małe piersi to takie nienoszenie biustonosza za wiele nie zmieni na niekorzyść, ale jeśli ma się większy biust to bez odpowiedniego podtrzymania, piersi zaczną opadać i tracić jędrność. ;) 

odpowiedz
Wiktoria_Wojtkowiak
3

Czytając twój komentarz mam wrażenie, że wcale nie przeczytałaś mojego wpisu, albo chociaż nie całego. Niżej napisałam, że osoby z większym biustem mogą mieć potem problemy z kregoslupem, a noszenie stanika może okazać się kon8eczne, ale tylko dobrze wybranego stanika. Napisałam także, że nie trzeba rezygnować, albo można częściowo, bo wiadomo, że nie zawsze można, ale latem w czasie wakacji kiedy jest naprawdę gorąco może okazać się to pomocne, no chyba że ktoś faktycznie ma ogromny biust

Odpowiedz
kwiatpaproci
4

Przeczytałam cały dokładnie kochana :) Napisałaś i o całkowitej i o częściowej rezygnacji, a ja nawiązuję tylko do tej całkowitej. Czemu? Wpis jest tak sformułowany jakby niezależnie od rozmiaru biustu i niezależnie od częstotliwości nienoszenia biustonosza zalety i efekty były takie same. Niżej napisałaś o ogromnym biuście.. po pierwsze - duży, a ogromny biust to różnica, po drugie - napisałaś o samym problemie z kręgosłupem, a tu chodzi też o inne problemy, o których wspomniałam we wcześniejszym komentarzu i o które tylko i wyłącznie mi chodziło. :) O utracie jędrności czy obwisłych piersiach w całym tekście napisane jest tylko to, że to mylne przekonanie, że po rezygnacji z noszenia biustonosza biust będzie obwisły i mało jędrny. Nie ma nigdzie przy tym dodane, że inaczej może być w przypadku większego biustu, a powinna być taka informacja również. To co dodałaś na koniec tekstu, czyli kawałek stanowiący 'wyjątek od tego co napisałaś wcześniej' wskazuje, że brak noszenia biustonosza przy ogromnym biuście dotyczy tylko bólu kręgosłupa, a prawda jest taka, że nie dotyczy tylko tego. Jak już o bólu mowa, to od braku stanika mogą boleć też same piersi, nie tylko kręgosłup. A już podsumowując, nie trzeba mieć ogromnego biustu żeby mieć problemy wynikające z nienoszenia stanika. 

Odpowiedz
Wiktoria_Wojtkowiak
3

W porządku, doceniam, to co napisałaś i jak najszybciej wprowadzę te drobne poprawki o których napisałaś! Dziękuję kochana <3

Odpowiedz
kwiatpaproci
3

Super, cieszę się, że mogłam pomóc <3 

Odpowiedz

4

Super post!

odpowiedz

Mamolova
2

To ciekawe

odpowiedz

aneczkai
2

<3

odpowiedz

Mamolova
2

To ciekawe

odpowiedz

aneczkai
2

<3

odpowiedz

kwiatpaproci
6

Według mnie doradzanie całkowitej rezygnacji noszenia staników jest nieodpowiednie, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety z większym biustem. Osoba, która nigdy nie przekonała się jak to jest i jakie są skutki czegoś takiego, nie powinna doradzać w tym temacie. Nienoszenie stanika nie sprawia, że piersi tracą jędrność i nie zaczynają opadać? To kompletna bzdura. Być może jeśli ma się małe piersi to takie nienoszenie biustonosza za wiele nie zmieni na niekorzyść, ale jeśli ma się większy biust to bez odpowiedniego podtrzymania, piersi zaczną opadać i tracić jędrność. ;) 

odpowiedz
Wiktoria_Wojtkowiak
3

Czytając twój komentarz mam wrażenie, że wcale nie przeczytałaś mojego wpisu, albo chociaż nie całego. Niżej napisałam, że osoby z większym biustem mogą mieć potem problemy z kregoslupem, a noszenie stanika może okazać się kon8eczne, ale tylko dobrze wybranego stanika. Napisałam także, że nie trzeba rezygnować, albo można częściowo, bo wiadomo, że nie zawsze można, ale latem w czasie wakacji kiedy jest naprawdę gorąco może okazać się to pomocne, no chyba że ktoś faktycznie ma ogromny biust

Odpowiedz
kwiatpaproci
4

Przeczytałam cały dokładnie kochana :) Napisałaś i o całkowitej i o częściowej rezygnacji, a ja nawiązuję tylko do tej całkowitej. Czemu? Wpis jest tak sformułowany jakby niezależnie od rozmiaru biustu i niezależnie od częstotliwości nienoszenia biustonosza zalety i efekty były takie same. Niżej napisałaś o ogromnym biuście.. po pierwsze - duży, a ogromny biust to różnica, po drugie - napisałaś o samym problemie z kręgosłupem, a tu chodzi też o inne problemy, o których wspomniałam we wcześniejszym komentarzu i o które tylko i wyłącznie mi chodziło. :) O utracie jędrności czy obwisłych piersiach w całym tekście napisane jest tylko to, że to mylne przekonanie, że po rezygnacji z noszenia biustonosza biust będzie obwisły i mało jędrny. Nie ma nigdzie przy tym dodane, że inaczej może być w przypadku większego biustu, a powinna być taka informacja również. To co dodałaś na koniec tekstu, czyli kawałek stanowiący 'wyjątek od tego co napisałaś wcześniej' wskazuje, że brak noszenia biustonosza przy ogromnym biuście dotyczy tylko bólu kręgosłupa, a prawda jest taka, że nie dotyczy tylko tego. Jak już o bólu mowa, to od braku stanika mogą boleć też same piersi, nie tylko kręgosłup. A już podsumowując, nie trzeba mieć ogromnego biustu żeby mieć problemy wynikające z nienoszenia stanika. 

Odpowiedz
Wiktoria_Wojtkowiak
3

W porządku, doceniam, to co napisałaś i jak najszybciej wprowadzę te drobne poprawki o których napisałaś! Dziękuję kochana <3

Odpowiedz
kwiatpaproci
3

Super, cieszę się, że mogłam pomóc <3 

Odpowiedz

4

Super post!

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda