Maski w płacie Garnier
23.11.2018

Maski w płacie Garnier

autor
Wszystkie maski są nawilżające ale kolory odpowiadają innemu działaniu: różowa z rumiankiem to ukojenie, zielona dzięki zielonej herbacie oczyszcza a niebieska z ekstraktem z granatu wygładza.
./uploads/Kitekatu/9945ee63b56186cbe3dbb19434986fe0.jpg

Maseczka w płacie Garnier - zielona, nawilżająco oczyszczająca, zawiera zieloną herbatę. Lubię maski w płacie bo dużo lepiej się je aplikuje, ta ma dodatkowo niebieską warstwę ochronną, więc po wyjęciu z opakowania nakładamy ją na twarz a następnie ściągamy niebieską folię. Maska jest mocno nawilżona dlatego spokojnie można ją użyć na dwa razy - w opakowaniu zostaje dużo płynu, więc jeśli dobrze je zamkniemy, żeby maska nie wyschła to spokojnie użyjemy ją raz jeszcze.

A co z działaniem? Na pewno nawilża, zwłaszcza że po zdjęciu maski bardzo dużo 'płynu' zostaje na twarzy i trzeba go delikatnie zmasować. Wg mnie skóra była dużo miększa i delikatna, wyrównał się też koloryt, choć bardziej wydaje mi się, że po prostu skóra zrobiła się ładna i różowa, taka bardzo naturalna, a nie jak na co dzień szara i zmęczona.
Co do oczyszczania to po dwóch aplikacjach nie wiele można powiedzieć, ja akurat miałam mega wysyp na twarzy to mogę tylko powiedzieć, że po maseczce krostki wyraźnie się zagoiły. Na pory i zaskórniki nie wpłynęła w żaden sposób.
Kosztuje ok 9 zł.

./uploads/Kitekatu/88d5215052c17791f2c9194b39cbb78e.jpg

Różowa maseczka w płacie, nawilżanie i ukojenie Garnier, z rumiankiem. Płat jest bardzo wygodny, dobrze się go nakłada, nosi a przede wszystkim zdejmuje, nie trzeba się męczyć ze zmywaniem. Niestety ta maska mi nie podeszła, choć z zielonej byłam bardzo zadowolona ale po tej wyskoczyły mi krosty - niby skóra była nawilżona ale co z tego jak pojawiło się kilka (nie)przyjemniaczków których wcześniej nie miałam i zazwyczaj takie mi nie wyskakują więc wnioskuję, że to wina tej maski. Na pewno się już na nią nie skuszę.

./uploads/Kitekatu/942ae98cfd14da6c3032c43d27fa51c6.jpg

Maseczka w płachcie Garnier Skin Naturals, w wersji niebieskiej czyli intensywnie nawilżająca; zawiera ekstrakt z granatu, kwas hialuronowy i nawilżające serum które mają intensywnie nawilżyć skórę - muszę powiedzieć, że sprawdza się naprawdę dobrze, moja skóra po niej była bardzo miękka i odżywiona, od razu widać było że jest nawilżona i wyrównał się koloryt.
Myślę, że śmiało mogę ją umieścić na szczycie podium, na drugim miejscu oczywiście zielona a różowa daleko, daleko w tyle :)

A Wy po którą maskę sięgacie najchętniej? :)

23 lubi to
4
218
4 komentarzy

aniałania
6

lubię wszystkie :)

odpowiedz
Kitekatu
5

:)

Odpowiedz

gochadzikalocha
2

super!

odpowiedz
Kitekatu
0

:)

Odpowiedz

gochadzikalocha
2

super!

odpowiedz
Kitekatu
0

:)

Odpowiedz

aniałania
6

lubię wszystkie :)

odpowiedz
Kitekatu
5

:)

Odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda