Administrator wyznaczył Inspektora Ochrony Danych Krzysztofa Radtke, z którym można się skontaktować drogą elektroniczną:
[email protected]
Państwa dane osobowe przetwarzane będą w następujących celach:
-
realizacji przedmiotu umowy na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO.
-
kontaktowych niezbędnych do realizacji usługi, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO.
-
otrzymywania informacji marketingowych na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO.
Odbiorcą Państwa danych osobowych będą wspólnicy i pracownicy Administratora w zakresie swoich obowiązków służbowych na podstawie upoważnienia.
Państwa dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego/organizacji;
Państwa dane osobowe będą przechowywane do czasu zakończenia współpracy.
Posiadacie Państwo prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do przenoszenia danych.
Macie Państwo prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego- Urzędu Ochrony Danych Osobowych, gdy uznacie Państwo, iż przetwarzanie danych osobowych Państwa dotyczących narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.;
Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, jednak konieczne w celu realizacji przedmiotu umowy.
4 komentarzy
Dla mnie to jest chore. Dyskryminację chcą pokonać dyskryminacją. Problem nie leży w ubraniach a w rodzicach, którzy wbijają dzieciom do głów szkodliwe programowanie. Taki zakaz jak i kwestia mundurków to jasny przekaz dążenia do komunizmu gdzie wszyscy są jedną, nic nie wartą masą.
Może i coś w tym jest, choć myślę, że nie tylko rodzice są winni, często też rówieśnicy wśród których przebywają młodzi. Zdarza się na pewno, że rodzice przekonują dzieci że muszą być "ponad".
Ale na przykładzie mojej siostry wiem, że woli chodzić w markowych ciuchach, żeby wszyscy nie widzieli jej jako biednej, a wychowane byłyśmy by nie obnosić się nie wiadomo jak i nie wiadomo z czym, że nigdy w domu jakichś bogactw nie było. Także nie zawsze wychowanie ma największy wpływ.
Dla mnie zawsze było chore, że ludzie patrzą jak ktoś się ubiera i za ile, a jak z lumpeksu to biedak i nie wiadomo kto, choć teraz coraz więcej ludzi ubiera się w lumpkach i się tym chwali, ale zawsze się znajdzie osoba, która będzie "musiała" tłamsić te biedniejsze. Także ile ludzi tyle opinii. Wszytkim nie dogodzi.
Zgłoś nieodpowiedni post
👍
Zgłoś nieodpowiedni post
super!
Zgłoś nieodpowiedni post
👍
Zgłoś nieodpowiedni post
super!
Zgłoś nieodpowiedni post
Dla mnie to jest chore. Dyskryminację chcą pokonać dyskryminacją. Problem nie leży w ubraniach a w rodzicach, którzy wbijają dzieciom do głów szkodliwe programowanie. Taki zakaz jak i kwestia mundurków to jasny przekaz dążenia do komunizmu gdzie wszyscy są jedną, nic nie wartą masą.
Może i coś w tym jest, choć myślę, że nie tylko rodzice są winni, często też rówieśnicy wśród których przebywają młodzi. Zdarza się na pewno, że rodzice przekonują dzieci że muszą być "ponad".
Ale na przykładzie mojej siostry wiem, że woli chodzić w markowych ciuchach, żeby wszyscy nie widzieli jej jako biednej, a wychowane byłyśmy by nie obnosić się nie wiadomo jak i nie wiadomo z czym, że nigdy w domu jakichś bogactw nie było. Także nie zawsze wychowanie ma największy wpływ.
Dla mnie zawsze było chore, że ludzie patrzą jak ktoś się ubiera i za ile, a jak z lumpeksu to biedak i nie wiadomo kto, choć teraz coraz więcej ludzi ubiera się w lumpkach i się tym chwali, ale zawsze się znajdzie osoba, która będzie "musiała" tłamsić te biedniejsze. Także ile ludzi tyle opinii. Wszytkim nie dogodzi.
Zgłoś nieodpowiedni post