STOLICA ŚWIATA, czyli miasto, które nigdy nie śpi!

Był stolicą Ameryki przez 5 lat (1785-1790). Teraz nie jest nawet własną stolicą, bo stolicą stanu Nowy Jork jest miasto... Albany. To prawie tak, jakby stolicą Warszawy był Białystok.

Miesięczny koszt wynajmu większości mieszkań to ok. 7 tys. dolarów.

Dwa słynne światła, które w rocznicę zamachów zdają się wychodzić z miejsca, gdzie stały wieże, w rzeczywistości wychodzą z oddalonego o kilkaset metrów parkingu.

Władze Nowego Jorku pozbywały się bezdomnych... oferując im bilet w jedną stronę do dowolnego miasta.

Jeśli chcesz spotkać w NYC kogoś dziwnego, wystarczy chwilę przejść się po mieście. (patrz zdjęcie niżej)

Dawniej Nowy Jork nazywał się Nowym Amsterdamem. Manhattan został kupiony od Indian za równowartość dzisiejszych 1000 dolarów. Samo słowo w ich języku oznaczało "wyspę pagórków".

Tereny zielone zajmują 14% powierzchni miasta. Podobno żadne miasto w USA nie ma więcej parków. Najsłynniejszy i największy - Central Park, jest zamykany na noc.

Najstarsza pizzeria w NYC, czynna od 1905 roku, to Lombardi's.

W 2012 roku władze miasta chciały zabronić sprzedawania napojów w dużych kubkach.

Prawie co drugi nowojorczyk pochodzi spoza USA. W co drugim domu nie rozmawia się po angielsku. 

W NYC rozmawia się ogólnie ponad 800 językami.

Nowy Jork to jedno z 10 najniebezpieczniejszych miast na świecie. Średnio ginie tu jedna osoba dziennie. A mieszka tu więcej ludzi niż w całej Polsce.

Times Square. Pierwsze miejsce, do którego garną turyści. Ostatnie miejsce, do którego chodzą nowojorczycy. Wiecznie zaludnione, wiecznie w remoncie, pełne reklam.

Na ulicach Nowego Jorku kręci się rocznie ok. 40 tysięcy filmów/seriali/reklam.

Metro jest czynne całą dobę. Jest w nim duszno i brudno, ale i tak kochają je wszyscy, bo na Manhattanie nikt nie ma samochodu. Metrem najszybciej i najtaniej - tygodniowy bilet kosztuje 30 dolarów.

Najwęższy drapacz chmur w NYC będzie miał 13 metrów szerokości.

W NYC bardzo trudno zatruć się jedzeniem na mieście. Każdy punkt sprzedaży (restauracje również) są oznaczone ocenami od A do D, gdzie A oznacza bardzo czyste miejsce.

Napiwki są obowiązkowe i często na rachunkach masz co do centa wyliczone, ile musisz zostawić, zanim opuścisz lokal. Napiwki daje się wszędzie - kelnerom, taksówkarzom, szatniarzom, fryzjerom, kurierom.

Kobiety mają prawo chodzić po ulicach bez stanika (lub innego okrycia).

Nowy Jork to raj dla tych, którzy zdrowo się odżywiają. Wartości kaloryczne podawane są na wszystkich produktach, w fast-food'ach, a często przy zakupie produktu masz informację, z której dokładnie firmy pochodzi i kiedy został przywieziony.

W pierwszym dniu przebywania w NYC będą dziwić Cię lub śmieszyć niektórzy ludzie, np. ich ubiór, wygląd. Jednak dla mieszkańców jest to codzienność. Nikt nie zwraca na "Ciebie" uwagi.