Wielka Promocja w Rossmannie to KŁAMSTWO?

Dlaczego?

Zapytacie pewnie, dlaczego tak sądzę i tutaj mogę opoowiedzieć wam moją wiedzę oraz historię związaną z promocjami. Więc może zacznę od tego, że pierwszy raz jak byłam na owej promocji było 3 lata temu. Wtedy zasady były dosyć proste i przejrzyste, a ja sama byłam przeszczęśliwa na informację, iż będę mogła kupić kosmetyki 50 % taniej! Lecz niestety to co zobaczyłam później trochę przystopowało mój zapał i chęci. Co mnie zszkowoła? Otóż przepychanki, kłótnie i obleganie każdego metra sklepu! Przez to, że tyle dziewczyn chicało coś sobie kupić produktów albo nie było wogule, albo były całe pokruszone i poturbowane, co szczerze mówiąc bardzo mnie irytuje, szczególnie, iż w moim rossamannie nie było żadnej dostawy w ciągu promocji. Ale takie rzeczy nie tylko odrzuciły moje chęci. Kolejnym dużym powdem, dla którego prawie wogule nic nie kupuję na promocję to właśnie ceny. Zauważyłam, że Rossmann ma na prawdę wysokie ceny, przez co nawet po tak dużej obniżce większość kosmetyków online da się kupić taniej! To był dla mnie największy paradosk. 
Z mojej historii wyciągnęłam wnioski i nie wiem czy w tym roku pojadę na tę promocję, a jak już to po 2-3 kosmetyki, nie więcej, choć przyznam, że w tamtym roku kupiłam ok. 10 kosmetyków, ale po prostu wszystko mi się wtedy skończyło. Na pewno teraz odczuwam większy komfort, gdy kupuję przez drogerie internetowe i o wiele bardziej przypadło mi to do gustu
Napiszcie co o tym myślicie!