XIAOMI adoptowało... NOSACZA!

Xiaomi jest obecnie najbardziej znaną polską marką telefonów. Szybko zyskała popularność i ciągle jest o niej głośno. Jako, że jest polska to postanowiła adoptować zwierze, które z Polską się nam zdecydowanie kojarzy. Wiecie już co to za zwierzak? Podpowiem Wam, że to zwierze z którego wszyscy się śmieją, tworzą z nim memy i po protu ten zwierzak kojarzy się nam z typową polską cebulą!

Jest nim NOSACZ Sundajski!

Nosacza i jego rodzinę znacie? Krótko Wam ich przedstawię. Głowa rodziny to Janusz, jego żona to Grażyna, a dzieci to syn Pioter (ew. Brajanek) oraz córka Dżesika.

Jak wspomniałam polski oddział Xiaomi zaadoptował takiego Janusza i oznacza to, że po prostu będzie go utrzymywać poprzez fundację WWF. Jak to napisała jedna strona- trzeba go utrzymywać "Bo nasza małpa, jak na typowego Polaka przystało, nie zamierza pracować. Czeka na zasiłek, a Xiaomi go poniekąd dostarczyło. I to bez składania żadnego wniosku.". Czy Janusz nie ma się przypadkiem za dobrze?

Jesteście w szoku, że taka firma postanowiła adoptować zwierzaka? Może jesteście temu przeciwni? Dajcie znać w komentarzu co o tym sądzicie!