Bądźcie ostrożni, bo zarówno czytając o "Happy!", jak i oglądając go musicie być gotowi na ostrą jazdę bez trzymanki! W końcu jak inaczej może się skończyć przygoda z serialem, którego jeden z głównych bohaterów jest niemal nieśmiertelnym kilerem w łachmanach, a drugi jest wymyślony stworem? Boję się nawet wspominać, że ich głównym przeciwnikiem jest Święty Mikołaj z zaburzeniami psychicznymi.
20 lubi to
0
595
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda