Wywiad z @SZYMONZAPARTY

Tomek: Często spotykasz swoich fanów na ulicy?
Szymon: Zdarzają się takie sytuacje, generalnie nie jakoś bardzo często. Wiadomo nie lubię nazywać fanów "fanami" - wolę określenie "obserwujący". Raczej jest okej, podchodzi ktoś i mówi, że lubi mój kanał na YouTube, niektórzy zostają i lubię jak z tego się rozwinie rozmowa, że to nie tylko wyłącznie zdjęcia, dzięki temu mogę poznać ich bardziej. Dużo razy się zdarzyło, że kogoś poznałem przez takie chwile i utrzymuje z niektórymi luźną relację koleżeńską.

Tomek: Jakie jest Twoje największe marzenie?
Szymon: Na chwilę obecną robienie tego co robię, czyli rozwijanie mojego kanału. Oczywiście jest ten wyjazd do Stanów, zamieszkanie tam, nagrywanie w przyszłości w języku angielskim. Mam w USA rodzinę i rok temu pojechałem na trzy tygodnie ich odwiedzić, zawitać tam. Jakoś tak wyszło, że się udało i zakochałem się w Chicago. Mam nadzieję, że moje marzenia kiedyś staną się rzeczywistością.

https://www.instagram.com/p/Bi65mKEl4Pw/?taken-by=szymonzaparty

Tomek: Czy są jeszcze jakieś inne miejsca, które tak kochasz?
Szymon: To jest bardzo trudne pytanie. Tak naprawdę to nie wiem, zobaczyłem chyba za mało świata, by to jednoznacznie stwierdzić. Jeszcze całe życie przede mną, pewnie będę mieć takie miejsca, ale jest na to oczywiście czas. Dla mnie bardzo duże znaczenie ma rodzina, osoby które mnie wspierają, przyjaciele. Nie potrafię się w sumie jakoś tak "o" przywiązać do ludzi - zawsze to jest długa droga, by stać się dla mnie ważną osobą. Miałem w życiu różne sytuacje i dlatego mam dystans do tego.

https://www.instagram.com/p/Bc47U2MA5Nb/?taken-by=szymonzaparty

Tomek: Opowiedz coś o swojej znajomości z Polą Nikiel proszę.
Szymon: To moja dobra przyjaciółka, znamy się półtora roku. Mieszkamy bardzo blisko siebie. Wydaje mi się, że zmieniła dużo w moim życiu i nie byłbym tą samą osobą bez niej. Wiadomo, mamy swoje wzloty i upadki.

Link do wywiadu z Polą:
https://ddob.com/blogbook/id/81746/wywiad-z-polanikiel

Tomek: Czy planujesz w najbliższym czasie się wyprowadzić z domu rodzinnego?
Szymon: Wręcz marzę o tym, jak osiągnę wspaniałą pełnoletność to mam zamiar wynająć sobie mieszkanko w Gdyni. Bardzo sobie cenię samodzielność i do końca liceum będę sobie tam mieszkać, jak skończę szkołę to planuje pojechać do Stanów. Zawsze się z tym wiązało posiadanie psa, to moje marzenie od dzieciństwa. Jak będę mieć swoje własne miejsce to pies też zawita u mnie w domu. Moim planem jest pójście do schroniska i wybranie sobie pupila.