Administrator wyznaczył Inspektora Ochrony Danych Krzysztofa Radtke, z którym można się skontaktować drogą elektroniczną:
[email protected]
Państwa dane osobowe przetwarzane będą w następujących celach:
-
realizacji przedmiotu umowy na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO.
-
kontaktowych niezbędnych do realizacji usługi, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO.
-
otrzymywania informacji marketingowych na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO.
Odbiorcą Państwa danych osobowych będą wspólnicy i pracownicy Administratora w zakresie swoich obowiązków służbowych na podstawie upoważnienia.
Państwa dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego/organizacji;
Państwa dane osobowe będą przechowywane do czasu zakończenia współpracy.
Posiadacie Państwo prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do przenoszenia danych.
Macie Państwo prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego- Urzędu Ochrony Danych Osobowych, gdy uznacie Państwo, iż przetwarzanie danych osobowych Państwa dotyczących narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.;
Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, jednak konieczne w celu realizacji przedmiotu umowy.
6 komentarzy
Cześć! W pociągu do Gdańska znajomy z forum doradził mi “pływy” w Big Bass Bonanza: mała stawka, 20 minut, notatki zamiast nerwów. Na starcie cisza, ale nie podkręcałem betu, tylko trzymałem plan. W środku sesji zapisałem skrót do billionairespin, żeby później porównać rozkład trafień. Dwie przyzwoite “ryby” zdjęły czerwone liczby i dorzuciły trochę zielonego. Zamknąłem od razu, bo w Polsce wieczory mam krótkie — wolę krótki spacer po peronie niż kolejne “jeszcze pięć spinów”.
Zgłoś nieodpowiedni post
Musi być pyszna ❤️
Tak jak pisałam wyżej - mi niestety nie smakowała :/
Zgłoś nieodpowiedni post
Pyszności!
A mi nie smakowała :/
Zgłoś nieodpowiedni post
świetny artykuł !
Zgłoś nieodpowiedni post
Cześć! W pociągu do Gdańska znajomy z forum doradził mi “pływy” w Big Bass Bonanza: mała stawka, 20 minut, notatki zamiast nerwów. Na starcie cisza, ale nie podkręcałem betu, tylko trzymałem plan. W środku sesji zapisałem skrót do billionairespin, żeby później porównać rozkład trafień. Dwie przyzwoite “ryby” zdjęły czerwone liczby i dorzuciły trochę zielonego. Zamknąłem od razu, bo w Polsce wieczory mam krótkie — wolę krótki spacer po peronie niż kolejne “jeszcze pięć spinów”.
Zgłoś nieodpowiedni post
Musi być pyszna ❤️
Tak jak pisałam wyżej - mi niestety nie smakowała :/
Zgłoś nieodpowiedni post
Pyszności!
A mi nie smakowała :/
Zgłoś nieodpowiedni post
świetny artykuł !
Zgłoś nieodpowiedni post