10 popularnych mitów o odchudzaniu!
19.06.2018

10 popularnych mitów o odchudzaniu!

Podobno próby odchudzenia się ma za sobą już nawet dwie trzecie nastolatek. Niestety, zdecydowana większość z nich robi to źle, w pośpiechu, niewłaściwymi metodami. Spora część ulega także mitom, które nie tylko nie doprowadzają do celu, ale potrafią spowodować problemy zdrowotne (i efekt jo-jo). Jakie to mity?
Oto dziesiątka „hitów” – mitów związanych z odchudzaniem się. Dowiedz się, czy wierzysz w któreś z nich.

1. Suplementy diety są konieczne, aby schudnąć.

./uploads/Karokarolka/0e301475b43e75a86705ad40419b1b2f.jpg

Innymi słowy – bez nich się nie obejdzie. Coś na spalanie, coś na utratę apetytu… niestety, wiele osób rozpoczynających przygodę z odchudzaniem wierzy, że suplementy diety wystarczą, by osiągnąć cel. W praktyce jest jednak inaczej. Po pierwsze, nadmiarem suplementów diety możesz sobie zaszkodzić (np. doprowadzić do gorszego funkcjonowania wątroby czy nerek). Po drugie, suplementy nie zrobią za ciebie całej „czarnej roboty”. Jeśli chcesz naprawdę schudnąć, to musisz także jeść zdrowo oraz ćwiczyć.

Faktem jest natomiast, że sukces bez suplementów diety jest jak najbardziej możliwy i prawdopodobny. Nie one determinują to, czy schudniesz, czy też nie.

2. Na diecie nie wolno jeść po 18.

./uploads/Karokarolka/38e6dbed746303b495db3ffa37895744.jpg

Niemal każdy z nas zna tę zasadę. Problem polega na tym, że wprowadza ona… w błąd.

Jeśli nie jesz od 18, a kładziesz się spać o 24, to oznacza, że nie jesz niczego przez 6 godzin. Idąc spać, jesteś bardzo głodny/-a, twój organizm domaga się jedzenia. Nie na tym polega racjonalne odchudzanie się!

W rzeczywistości powinno być tak, że godzinę kolacji dopasowujemy do pory chodzenia spać. Jeśli kładziesz się o 24, to ostatni posiłek zjedz o 21-22. Dwie – trzy godziny starczą na przetrawienie, a nie spowodują jeszcze uczucia wielkiego głodu. Oczywiście niech taka kolacja jest lekka .

3. Można schudnąć bez ćwiczeń.

./uploads/Karokarolka/ab95b473048df2d1bcf1913599b8fea0.jpg

Innymi słowy – sama dieta w zupełności wystarczy. Niestety, to nieprawda. Po pierwsze, takie chudnięcie będzie trwało znacznie dłużej. Po drugie, efekty nie będą takie „ładne” – mięśnie nie będą wzmocnione. W końcu – po trzecie, odchudzanie samą dietą oznacza mniej jedzenia (bo nie ma i większego spalania).

Wszyscy trenerzy i dietetycy na świecie podkreślają, że prawidłowe odchudzanie składa się ze zmiany diety oraz regularnych ćwiczeń. Jeśli chcesz osiągnąć znakomite rezultaty – uwierz im!

4. Makaron i ziemniaki tuczą, więc nie można ich stosować w diecie.

./uploads/Karokarolka/f05a6b12104ee222f87777b78aa9c5d5.jpg

To powszechne, ale błędne przekonanie. Same ziemniaki oraz sam makaron nie mają aż tak wiele kalorii, jak sądzimy. Poza tym, wieloziarnisty makaron jest źródłem wielu cennych substancji odżywczych (ziemniaki także).

Problem polega na tym, z czym podajemy dane składniki dania. Jeśli makaron podamy z sosem spaghetti – to tak, będzie to bomba kaloryczna. Ziemniaki z gęstym sosem obiadowym to fatalny krok w diecie. Ale już podane z sałatą, oliwą albo jogurtem są idealne dla osoby odchudzającej się.

5. Węglowodany są złe.

./uploads/Karokarolka/ddb3cd2f5e1e9f83f42c7f0c5a67945b.jpg

To kolejna „perełka” związana z odchudzaniem. Niektóre osoby od razu po rozpoczęciu diety szumnie głoszą, że nie będą przyjmowały żadnych węglowodanów. Problem w tym, że węglowodany są bardzo potrzebne w diecie! Ważne jest odróżnienie tych prostych (np. w ciastkach) od tych złożonych i wartościowych (np. w makaronie pełnoziarnistym).

6. Głodówka to najskuteczniejsza dieta.

./uploads/Karokarolka/b26cbfb774e5274b3ba40f246bd5ce81.jpg

Zwłaszcza, gdy zależy ci na czasie, prawda? Niestety, głodówka tak naprawdę wcale nie jest godna polecenia! Rzeczywiście, może przynieść pewne rezultaty np. po dwóch dniach stosowania (organizm traci wodę i pojawia się wrażenie utraty wagi). Na dłuższą metę jest to jednak fatalna metoda. Powoduje spowolnienie przemiany materii, osłabienie i utrudnia faktyczne chudnięcie w przyszłości. Nie katuj się głodówkami – to naprawdę szkodliwe.

7. Opuszczanie posiłków to dobry sposób na schudnięcie.

./uploads/Karokarolka/d084a41e1d93e47ed76b934799e704dc.jpg

To kolejny mit, który pasuje do schematu: „im mniej zjem, tym bardziej schudnę”. W praktyce jednak, opuszczanie posiłków to dla organizmu jasny sygnał, że „nigdy nic nie wiadomo”. Twoje ciało przyjmie zatem, że musi spowolnić przemianę materii, aby robić większe zapasy – w końcu nie wiadomo, kiedy znowu coś „wpadnie”. Regularne i zdrowe posiłki – to jest to!

8. Podczas diety powinno się jeść jak najwięcej owoców.

./uploads/Karokarolka/2884c6404542a99929b8e8d206373873.jpg

„Chcesz schudnąć? Jedz dużo warzyw i owoców!” – któż z nas nie zna tego zalecenia? Problem polega jednak na tym, że w rzeczywistości nie każdy owoc jest taki „wspaniały” pod kątem odchudzania się i nie powinniśmy zastępować owocami każdego posiłku. Precyzując – niektóre owoce zawierają cukry proste, więc powinno się jeść je w ograniczonej ilości (np. banany). Z kolei zastępowanie owocami białek i tłuszczów to gotowa recepta na doprowadzenie organizmu do gorszej kondycji.

9. Stosowanie środków przeczyszczających ułatwia odchudzanie.

./uploads/Karokarolka/b322cdb8592223aa765b483f58408cbc.jpg

O zgrozo! Niestety, ten mit ma się całkiem dobrze. Jeśli więc i ty wpadłaś/-łeś na ten „genialny” pomysł, to musisz wiedzieć, że robisz sobie „kuku”. O co chodzi? A o to, że tak naprawdę środki przeczyszczające nie ułatwiają odchudzania. One po prostu pomagają opróżnić jelita, dzięki czemu czujemy się lżejsi. Wielokrotne stosowanie takich preparatów powoduje jednak odwodnienie oraz utrudnia wchłanianie składników odżywczych. Oznacza to, że zaczniesz czuć się coraz gorzej, możesz nawet zagrozić swojemu życiu.

10. Rezygnacja ze słodyczy to oczywistość podczas diety.

./uploads/Karokarolka/ba9806267a6dee2c0ecc64a9267bcc88.jpg

Cóż – wiadomo, że słodycze nie są sprzymierzeńcami zrzucania wagi . Ale z drugiej strony – jeśli założysz sobie, że już nigdy nie zjesz niczego „zakazanego”, to w końcu kiedyś „pękniesz” i od razu spałaszujesz paczkę ciastek. Zamiast tego, po prostu przyjmij, że masz przyzwolenie na batonika raz w tygodniu albo np. jedno ciastko zbożowe co drugi dzień. Jeśli pozostałe twoje posiłki będą zbilansowane i do tego będziesz ćwiczyć – nie ma żadnego ryzyka, aby ten drobiazg zaszkodził twojej sylwetce.

26 lubi to
5
489
5 komentarzy

xxoliviakxx
1

Pomocne

odpowiedz

Nvtkv
1

najbardziej mnie zawsze śmieszy to niejedzenie po 18 :D

odpowiedz

nataliau_
1

Niestety wiele osob wciaz wierzy w te i wiele innych bzdur 

odpowiedz

paulinoowo
1

2 to taka głupota

odpowiedz

x12321x
0

szkoda że ludzie wierzą we wszystko co słyszą 

odpowiedz

x12321x
0

szkoda że ludzie wierzą we wszystko co słyszą 

odpowiedz

Nvtkv
1

najbardziej mnie zawsze śmieszy to niejedzenie po 18 :D

odpowiedz

xxoliviakxx
1

Pomocne

odpowiedz

nataliau_
1

Niestety wiele osob wciaz wierzy w te i wiele innych bzdur 

odpowiedz

paulinoowo
1

2 to taka głupota

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda