Jak być lubianym w szkole i nie tylko? 4 porady

Powszechnie uważa się, że człowiek lubiany musi być naprawdę wyjątkowy - przecież jak podczas jednego roku szkolnego tak szybko oraz efektownie zabłysnął w klasie? Odpowiedź jest prosta - zna i dostosowuje się do odpowiednich zasad. Nie musi być ponadprzeciętnie miły, opiekuńczy, śmiały - to zwykła osoba, która potrafi cieszyć się z każdego dnia, zarażać innych dobrym humorem, dbać o znajomych i przyjaciół. Błyskotliwa, inteligentna, pełna gracji - niekoniecznie. Za to potrafi doskonale słuchać, nierzadko rozwiązywać konflikty i problemy, znać się i rozumieć relacje międzyludzkie. Brzmi to trochę nie do okiełznania? Ale takie nie jest. Każdy z nas może być dobrym kolegą. Pytanie, czy takim chce być? Jeśli uważasz, że musisz natychmiast zaprzyjaźnić się z całą szkołą, być bardzo popularnym, w centrum uwagi, obłędnie ładną/przystojnym - mylisz się. Bycie lubianym nie ma nic wspólnego z ilością kolegów - to dobra opinia o Tobie - że warto Ci zaufać, powierzyć pewne sprawy, spędzić razem czas. Popularność to także odrębna rzecz - nie ma w sobie zbyt wielu pozytywnych stron, a ludzie zyskujący ją często są nieciekawi. Centrum uwagi? Z czasem przyjdzie. Najważniejsze jednak, że z właściwego powodu. A o ładnym wyglądzie szkoda się wypowiadać - o wiele lepiej jeśli tzw. "niesprawiedliwość" podziała na Twoją korzyść. Osobie lubianej nigdy nie ufają przez to, jak wygląda.

Na drodze spotkasz nie tylko samych kolegów... Nie ma chyba człowieka, który by nie spotkał na swojej drodze wroga. I dobrze! Nie oczekuj od siebie, że będziesz mieć dobre relacje ze wszystkimi w twojej szkole. Takie zadanie jest nierealne do wykonania. Niektórzy nie szanują naszych poglądów, są inaczej wychowani lub po prostu wredni - nie każda relacja zależy od Ciebie i nie powinieneś się winić za każdą nieudaną rozmowę, kłótnię lub opryskliwe komentarze. Wina leży po obu stronach. Więc oto zasada - nawet najbardziej lubiani mają swoich wrogów i nieuniknione, że Ty także owego spotkasz.

Szacunek ponad wszystko!
Jeśli oczekujesz, że ktoś nowy kogo poznajesz Ciebie zaakceptuje - musisz nauczyć się szacunku podczas rozmowy (pierwsza jest zawsze najważniejsza i pozostawia po tobie najtrwalsze wrażenie). Oto kilka zasad, które powinieneś sobie przypomnieć zanim zaczniesz prowadzić konwersację:
- nie przerywaj mówcy - chyba nie trzeba tłumaczyć jak bardzo źle prowadzi się rozmowę z osobą, która na początku, w połowie i pod koniec wiecznie przerywa ci opowieść o wakacjach, urodzinach cioci, planach na weekend itp. Nigdy i nikomu nie przerywaj. Wtedy nie tylko pokażesz, że masz szacunek do swojego kolegi / koleżanki, ale i wysłuchasz zdanie do końca, przez co łatwiej będzie Ci zrozumieć dany temat.
- nie przekrzykuj i nie podnoś głosu - rozmowa nigdy nie powinna być pretekstem do krzyków, pisków i wrzasków.
- patrz prosto w oczy - jest to dość trudne, lecz bardzo potrzebne jeśli chcemy pokazać, że naprawdę słuchamy rozmówcy. Trudno nie odnieść wrażenia, że osoba wpatrująca się w okno nie jest gdzieś daleko myślami i po prostu nas nie słucha.
- słuchaj - rozmawianie z kimś nie polega na natychmiastowym przerywaniu przez nas krępującej ciszy. Jeśli z kimś rozmawiasz - daj mu się wypowiedzieć.
- nie krytykuj poglądów - słuchanej muzyki, ulubionych zespołów, wyznania, kultury i wyglądu. Bardzo często masz okazję spotkać się z kompletnie odmiennymi od Ciebie ludźmi. Nie ma jednak w tym nic złego! Gdyby wszyscy byli tacy sami, świat byłby nudny.
- pytaj - wyobraź sobie, że idziesz z kolegami z klasy i nagle zaczynają rozmawiać na temat czegoś o czym nie słyszałeś lub tego nie rozumiesz. Wielu osobom często trudno jest się zapytać o temat, na którym się nie znają - jest to wstydliwe i dość niezręczne uczucie. Jednak nikt nie powinien oczekiwać, że jesteśmy ekspertami w każdym temacie! Czy warto pytać, zamiast bezsensownie potakiwać głową? Oczywiście!
- spróbuj zapamiętać imiona - nikt oczywiście nie wymaga od Ciebie zapamiętania imion wszystkich z całej szkoły, lecz znanie imion w klasie to podstawa. Ludzie lubią kiedy zwracamy się do nich po imieniu, zamiast zwrotem "Hej, Ty!". Dlatego jeśli ktoś Ci się przedstawia spróbuj zapamiętać jego imię.
- zadbaj o świeży oddech - czasem niekomfortowo rozmawia się z kimś, od kogo czuć szczypiorek, czosnek lub inne nieprzyjemne zapachy. I jak zapewne się domyślasz - nie chodzi tutaj o zanudzanie kogoś na śmierć...

Zaufanie
Zaufanie jest jak mur - długo się buduje i szybko się burzy. I coś w tym jest. Pomyśl - czy chciałbyś zwierzać się ze swoich problemów szkolnej plotkarze, która rozprowadziłaby wszystkie informacje w kilka godzin? Zyskiwanie zaufania jest trudne, nawet wtedy kiedy nie plotkujesz! Jednak dla przypomnienia - jeśli chcesz być lubianym musisz unikać plotek, nie wtrącać się do cudzych spraw, mówić prawdę (nawet bolesną) i nikogo nie obgadywać. Są jednak osoby bardziej ufne i mniej - całkowite zaufanie buduje się dopiero po kilku latach znajomości! Co daje Ci zaufanie innych osób? Przede wszystkim inni mają o tobie dobrą opinię i uważają ciebie za prawdziwą skarbnicę swoich najskrytszych sekretów oraz dobrego pomocnika w rozwiązywaniu problemów.

To już wszystkie moje rady i porady i mam nadzieję, że przydadzą się Wam. (o ile ich potrzebujecie ;-)) A tymczasem do następnego postu!

xxx

P. S.
Przepraszam, że ostatnio aktywność bardzo spadła!