10. Kim Holden "Promyczek"
Po przeczytaniu tej książki przez jakiś czas nie mogłam zabrać się za żadną inną. Emocje żyły we mnie przez dobry następny tydzień. Kim Holden potrafiła bardzo realistycznie odwzorować uczucia bohaterów. Czułam wtedy jakbym sama brała udział w wydarzeniach. OPIS:
Życie Kate Sedgwick nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała pogodę ducha – nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczek. Kate jest pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego – gdy wyjeżdża z San Diego by studiować w Grant, małym miasteczku w Minnesocie – kompletnie nie spodziewa się, że przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.
Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć.
Należy też wspomnieć, że "Promyczek" ma także 2 inne części, które powinniście przeczytać zaraz po tej.
9. Sara Shepard "Pretty Little Liars"
Są tutaj na pewno fanki "Słodkich Kłamstewek", ale czy przeczytały one również książki? Cała seria zawiera 16 tomów plus dwie dodatkowe powieści: tom 0.5 oraz tom 4.5. Według mnie książki są fantastyczne. Nie nudzą, odkrywane są coraz ciekawsze wątki. Oczywiście nie nalegam do kupowania całej serii, ale przynajmniej 3 książki powinny znaleźć się na waszych półkach!
8. John Green "Szukając Alaski"
John'a Green'a to chyba przedstawiać nie muszę. Genialny autor książek tj. "Gwiazd naszych wina" czy "Papierowe Miasta". Wszystkie jego książki są fenomenalne i na pewno, któraś z jego książek musi znaleźć się w waszym domu. Wybrałam akurat "Szukając Alaski", ponieważ jest to moja ulubiona książka tego autora. Opisane jest życie amerykańskich nastolatków żyjących w collegach, kilkadziesiąt kilometrów od domu. Jak wszystkie książki John'a Green'a ta także nie należy do żadnej serii.
OPIS:
Porównywany z przełomowym "Buszującym w zbożu" J.D. Salingera literacki debiut Johna Greena to powieść o myślących i wrażliwych młodych ludziach. Zbuntowanych, szukających intensywnych wrażeń i odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie.
Niezapomniana opowieść o odkrywającym życie Milesie zakochanym w szalonej, zbuntowanej Alasce, dzięki której odnalazł Wielkie Być Może – czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.
7. Colleen Hoover "Confess"
W dzisiejszym zestawieniu pojawią się dwie książki tej autorki, bo nie potrafiłam wybrać jednej. Tak samo jak w przypadku John'a Green'a, uważam, że Colleen Hoover to bogini literatury młodzieżowej. Jej książki się pochłania. Są na prawdę wciągające. "Confess" to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Może nie jest tak znana jak np. "Hopless", ale zasługuje na uznanie. OPIS:
Znajdź w sobie odwagę, by wyznać… SEKRET
PRAWDĘ
MIŁOŚĆ
Niewypowiedziane pragnienia, bolesna przeszłość i głęboko skrywane grzechy są dla Owena największą inspiracją. Utalentowany malarz kolekcjonuje anonimowe wyznania i przenosi je na płótno. Auburn od kilku lat walczy o odzyskanie normalnego życia i desperacko potrzebuje pieniędzy. Zakochanie się w przystojnym malarzu nie jest częścią jej planu, ale przekorne przeznaczenie stawia na swoim. Dziewczyna odkrywa jednak, że przeszłość ukochanego może odebrać jej to, co dla niej najważniejsze...
Wszystkie wyznania, które przeczytacie w tej powieści, są prawdziwe.
Chciałabym jeszcze wspomnieć o książce "Maybe someday" tej samej autorki. Książka ta jest wyjątkowa, bo właściwie pierwszy raz spotykam się z takim tematem. Mówię o niej, ponieważ wybierałam między nią, a właśnie "Confess".
6. Nicola Yoon "Ponad wszystko"
Pewnie większość z was oglądałam film, jednak muszę oznajmić, że książka jest o wiele, wiele lepsza. "Ponad wszystko", czyli "Everything, Everything" to pierwsza książka autorki. Debiutancka powieść podbiła moje serce. OPIS:
Maddy jest uczulona dosłownie na wszystko. Nigdy nie opuszcza domu, a jedynymi osobami, które widuje, są jej mama i pielęgniarka. Ale pewnego dnia musi zmierzyć się ze światem zewnętrznym i wtedy spotyka Olly’ego. Czy podejmie największe ryzyko w swoim życiu?
5. Estelle Maskame "Czy wspomniałam, że Cię kocham?"
Jest to pierwszy tom z serii DIMILY składającej się z 3 tomów. Książka niby z oklepaną fabułą o nastolatkach, ale jednak jest w niej coś, co potrafi zaciekawić czytelnika. Ciągła akcja, interesujące wątki, niespodziewane wydarzenia- to tylko niektóre rzeczy, które książka ma na do zaoferowania. OPIS:
Rodzice Eden Munro rozwiedli się już kilka lat temu, i od tego czasu dziewczyna nie widziała swojego ojca. Teraz jedzie z Portland do Santa Monica w Kalifornii, by spędzić lato z nim i jego nową rodziną: żoną i jej trzema synami, z których każdy jest obdarzony silnym charakterem. Najstarszy z nich, Tyler Bruce, to zbuntowany nastolatek o wybuchowej naturze i wybujałym ego, kompletne przeciwieństwo przyrodniej siostry. On i jego paczka biorą Eden pod swoje skrzydła, pozwalając jej doświadczyć zupełnie nowych dla niej przeżyć – imprez, plażowania i… łamania zasad. Tyler pozostaje dla niej zagadką, a im bardziej stara się go rozgryźć, tym mniej o nim wie i tym bardziej czuje, że rodzi się między nimi coś więcej. A przecież nie powinna interesować się swoim przyrodnim bratem w ten sposób. To zakazane!
Ale jak powstrzymać uczucia, których nie da się opanować?
4. Tahereh Mafi "Dotyk Julii"
To jest jedna z nielicznych książek z elementami fantastyki, która przypadła mi do gustu. Ciekawa, całkiem oryginalna fabuła, która zainteresuje nie jednego przeciwnika literatury fantastycznej. Książka składa się z 3 tomów plus tom 2.5. OPIS:
„Nie możesz mnie dotknąć – szepczę. Kłamię – oto, czego mu nie mówię. Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem. Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę powiedzieć”.
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha. Bestsellerowa powieść, która podbiła serca czytelniczek na cały świecie.
„Uzależniająca, pełna napięcia i niezwykle zmysłowa. Chciałabym tak pisać. Po prostu nie możesz się oderwać od lektury”. Lauren Kate, autorka Upadłych
3. Gayle Forman "Ten jeden dzień"
"Ten jeden dzień" z 2 częścią "Ten jeden rok" to książki autorki fenomenalnej powieści "Zostań, jeśli kochasz". Nigdy wcześniej nie spotkałam się z historią podobną do tej. Gayle Forman jest znana z oryginalności swoich utworów, więc i tym razem podbiła serca czytelników. OPIS:
Życie Allyson jest poukładane, zaplanowane, uporządkowane. Okazuje się jednak, że wystarczy jeden dzień, a wszystko może się zmienić. Ostatniego dnia swoich europejskich wakacji Allyson poznaje Willema, obiecującego młodego aktora i wolnego ducha. Willem rożni się Allyson pod każdym względem. Kiedy jednak namawia ją, aby zmieniła swoje plany i pojechała z nim do Paryża, Allyson się zgadza... Ta spontaniczna, nietypowa dla niej decyzja rozpocznie dzień pełen ryzyka i romansu, wyzwolenia i intymności. Nadchodzące 24 godziny mogą zmienić życie Allyson na dobre...
2. Colleen Hoover "November 9"
Jak już mówiłam, musiałam dać tutaj drugą książkę Colleen Hoover. Fabuła książki jest emocjonująca. Książka jets podzielona na kilka rozdziałów, a akcja rozgrywa się na przestrzeni lat (każdy rozdział to następny rok). Nie będę się zbyt długo rozpisywać na temat tej książki. Przeczytajcie sami! OPIS:
„Kryminał kończy się, gdy zabójca zostaje schwytany. Biografię wieńczy ostatnie słowo o opisywanym życiu. Historia miłosna powinna połączyć zakochanych, prawda? W takim razie to chyba nie jest opowieść o miłości...“
9 listopada to data, która zaważyła na losach Fallon i Bena. Tego dnia spotkali się przypadkiem i od tej chwili zaczynają tworzyć dwie historie: jedna to ich życie, drugą pisze Ben zauroczony swoją nową muzą. Choć los postanawia ich rozdzielić, to wzajemna fascynacja jest na tyle silna, że nie może pokonać jej ani czas, ani odległość. Co roku 9 listopada rozpoczyna kolejny rozdział historii - tej realnej i tej fikcyjnej. Gdy nieubłaganie zbliża się koniec powieści, szczęśliwe zakończenie wydaje się jedynie mrzonką, bo historia na papierze zaczyna różnić się od tej, w którą wierzy Fallon…
„Zagubiliśmy się między fikcją a rzeczywistością. Nieważne, jaką wersję poznacie. Nieważne, który z ostatnich rozdziałów okaże się tym prawdziwym. Ważne jest tylko jedno: zawsze będę ją kochał“.
Nowa książka Colleen Hoover to opowieść o młodym pisarzu, jego niezwykłej muzie i przeznaczeniu, które ukrywa między wierszami coś więcej niż miłość.
1. Rupi Kaur "Mleko i miód"
Oczywiście nie mogłam nie umieścić tutaj lektury obowiązkowej, czyli "Mleka i miodu" autorstwa Rupi Kaur. Książka ta jest spisem poezji. Wiersze są skierowane do kobiet. Opisują one różne przeżycia. Zawarte są w nich emocje nie do opisania. Polecam szczególnie dla kobiet, które wciąż szukają siebie lub nie potrafiom poradzić sobie z niektórymi problemami.OPIS:
Mleko i miód. Milk and Honey to opowieści o miłości i kobiecości, ale też przemocy i stracie. W krótkiej, poetyckiej formie skrystalizowały się pełne cielesności emocje. Każdy z rozdziałów dotyka innych doświadczeń, łagodzi inny ból. Rupi Kaur szczerze i bezkompromisowo ukazuje kobiecość we wszystkich jej odcieniach, cudowną zdolność kobiecego ciała i umysłu do otwierania się na miłość i rozkosz mimo doznanych krzywd.
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
7 komentarzy
Ja uwielbiam serial Pretty Little Liars, teraz próbuje skompletować książki, ale ciężko je dostać, chyba muszę zacząć kupować używane :c
Zgłoś nieodpowiedni post
Mleko i miód nie przypadła mi do gustu
Zgłoś nieodpowiedni post
Jak dla mnie, to mleko i miód nie jest aż tak dobra, jak wszystkim się wydaje...
Zgłoś nieodpowiedni post
Świetny wpis
Zgłoś nieodpowiedni post
"Confess" brzmi naprawdę przekonywująco! Ląduje na mojej liście "to read"
Zgłoś nieodpowiedni post
większość z nich lubię
Zgłoś nieodpowiedni post
Nie mam zdnej z nich, to nie mój gust 😊
Zgłoś nieodpowiedni post
większość z nich lubię
Zgłoś nieodpowiedni post
Nie mam zdnej z nich, to nie mój gust 😊
Zgłoś nieodpowiedni post
Ja uwielbiam serial Pretty Little Liars, teraz próbuje skompletować książki, ale ciężko je dostać, chyba muszę zacząć kupować używane :c
Zgłoś nieodpowiedni post
Mleko i miód nie przypadła mi do gustu
Zgłoś nieodpowiedni post
Jak dla mnie, to mleko i miód nie jest aż tak dobra, jak wszystkim się wydaje...
Zgłoś nieodpowiedni post
Świetny wpis
Zgłoś nieodpowiedni post
"Confess" brzmi naprawdę przekonywująco! Ląduje na mojej liście "to read"
Zgłoś nieodpowiedni post