Przed moimi 25. urodzinami pojechałam – a w zasadzie poleciałam – z mężem w naszą nieco spóźnioną podróż poślubną. Warto było poczekać. Zachwyt jaki wywołał we mnie Londyn – i jaki ciągle czuję – jest nie do opisania.
1 komentarzy

karicja
1

Super post!
 

odpowiedz

karicja
1

Super post!
 

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda