Warm Cashmere - wosk zapachowy od Yankee Candle

Warm cashmere od Yankee Candle. Wosk z rześkiej linii zapachowej z serii Classic, który ogromnie przypadł mi do gustu! Bardzo spodobał mi się beżowy kolor wosku oraz jego etykietka. Koce widoczne na niej od razu na myśl przywodzą ciepełko i coś przyjemnego. Jaki okazał się zapach? Na sucho jest bardzo subtelny. Kojarzy mi się z delikatnymi, eleganckimi, damskimi perfumami. Na pierwszy plan wybija się wanilia, a w tle dobrze wyczuwalne jest również charakterystyczne drzewo sandałowe i piżmo. Po odpaleniu zapach za bardzo się nie zmienia, chociaż mam wrażenie, że jednak wtedy drzewo sandałowe i piżmo grają pierwsze skrzypce, a wanilia je dopełnia swoim słodkim aromatem.  Jest to w każdym razie bardzo ciepły, kremowy i otulający zapach, który idealnie nada się na chłodne wieczory. Moc zapachu jest średnia. Wosk jest dobrze wyczuwalny w pomieszczeniu, nawet większym, chociaż aromat jest delikatny i z pewnością nienachalny. Warm Cashmere to bardzo przyjemna propozycja zapachowa, którą można się cieszyć w pomieszczeniu przez długi czas, bo na pewno palenie przez kilka godzin nie przyprawi o ból głowy (a u mnie o to łatwo). Nawet po zgaszeniu, czułam go jeszcze dłuższą chwilę. Wosk ma 22g i kosztował około 9 złotych.