Chciała mieć włosy jak Wersow, a została oszpecona...
24.09.2021

Chciała mieć włosy jak Wersow, a została oszpecona...

autor
Usługa przedłużania włosów cieszy się sporą popularnością. Influencerki typu Wersow, Murcix, Queen of the Black przedłużają i zagęszczają włosy w salonie Hollywood Hair. Na podobny zabieg zdecydowała się jedna z fanek Weroniki i... została oszpecona!

Dziewczyna oszpecona w salonie przedłużania włosów

Na jednej z facebookowych grup swoją historię związaną z salonem Hollywood Hair opisuje Wiktoria. Chciała mieć długie, gęste włosy niczym Wersow. Na zabieg udała się na początku lipca tego roku. Zdziwiło ją podejście do klienta - pracownice były niemiłe, opryskliwe, komentowały w sposób poniżający wygląd klientek odwiedzających salon. Co więcej, w obecności klientek obrażały także szefową czy celebrytki. Jak powiedziała Wiktoria: Padały również teksty typu "jak klientki przychodzą z wypadniętymi włosami, to one nie wiedzą co one z nimi robią chyba partnerzy je szarpią podczas seksu".

Gdy Wiktoria zwróciła uwagę pracownicom, że dobrały nieodpowiedni kolor włosów, były oburzone. Problem pojawił się także z liczbą gramów, Wiktoria liczyła na większą ilość, a ta wiązała się z brakiem możliwości reklamacji. Dziewczyna dodała:

W finalnym efekcie wyszło tak, że włosy zakładała mi inna Pani niż ta, która przez cały czas przeprowadzała ze mną wywiad na temat włosów. Kobieta, która zakładała mi włosy, była zaszokowana doborem gramatury, uważała, że na moich włosach musi się znajdować minimum 150g, a gdy zapytałam, skąd taka różnica pomiędzy zdaniem jej, a jej koleżanki z pracy, parsknęła: "ona nie lubi zakładać dużej gramatury, bo więcej przy tym się narobi/dłużej będzie trwał zabieg"

./uploads/jeilliebean/0eed0bbfeeb812f3042467ba964ca95a.jpeg

Dzień po zabiegu Wiktorii zaczęły wypadać włosy. Napisała do salonu, a w odpowiedzi przeczytała, że być może za wcześnie umyła włosy. Zasugerowano także, że ma niewiele nałożonych gramów, więc włosy się wyczesują i jest to normalne. Później dziewczyna była ignorowana. Koniec końców Wiktoria została przkierowana do salonu przy Belwederskiej, gdzie usługa była wykonywana. Zasugerowano jej, że to ona jest winna tragicznemu stanowi włosów, a nie firma. W ramach rekompensaty Wiktoria otrzymała voucher do salonu o wartości 2250 zł, zabieg kosztował ją 4500 zł. Dziewczyna dodaje:

Wyszłam mówiąc kulturalnie "do widzenia", ale nikt mi nawet nie odpowiedział, a dziewczyna, która zakładała mi włosy, śmiała mi się prosto w twarz, gdy zbliżałam się ku wyjściu.

./uploads/jeilliebean/ac742e748dec7c76d38d3da1b5e556fa.jpeg

Salon składa wyjaśnienia - AKTUALIZACJA

Warto sprawdzić drugą stronę medalu. Po wybuchu afery, na profilu Hollywood Hair w wyróżnionych relacjach o nazwie "Afera" pojawiła się odpowiedź salonu. Wynika z niej, że działania klientki były zaplanowane i mówiąc lekko - niezbyt szczerze opisała sytuację w Internecie. Oto część informacji, całość można znaleźć na Instagramie HH:

./uploads/jeilliebean/39df7188469e04a1beff380fdd784879.jpeg
./uploads/jeilliebean/db3a2bf6095fdc165978f832884a9cb3.jpeg
1 lubi to
1
6909
1 komentarzy

inspire
0

Zapłakałabym się na miejscu tej dziewczyny :(

odpowiedz

inspire
0

Zapłakałabym się na miejscu tej dziewczyny :(

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda