Anna Langner -
03.08.2021

Anna Langner - "Letnie przesilenie"

W tę noc możesz krzyczeć.
Najgłośniej jak potrafisz.

Kiedy Oliwia staje przed posiadłością Leśniewiczów, czuje się nieswojo. W Starej Sośnie nic nie jest takie, jakie się wydaje. Mała dziewczynka twierdzi, że ktoś odwiedza ją w nocy, jej neurotyczną matką miotają emocje, a ojciec biznesmen znika na długie godziny w lesie. Są jeszcze intrygujący bracia bliźniacy, którzy uwielbiają mącić Oliwii w głowie. I jest on. Las, który ją obserwuje.

W noc letniego przesilenia spełnią się wszystkie słodkie obietnice, a także potworne groźby...

***

"Letnie przesilenie" zobaczyłam po raz pierwszy u @zaczytana.querida i musze przyznać, że od razu ta książka mnie zaintrygowała, bowiem profil Mai kojarzy mi się z zupełnie innymi powieściami. Skoro Maja ją poleca, to ewidentnie coś w niej musi być. I było.

Świetne w tej historii jest to, że czytelnik cały czas odczuwa pewnego rodzaju niepokój. Nie wiadomo skąd i dlaczego. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem noc letniego przesilenia zbliża się nieubłagalnie i do końca nie wiadomo czego tak naprawdę się spodziewać. Drugim dominującym wątkiem w tej książce jest wątek erotyczny, który momentami wywołuje wypieki na twarzy. Czytałam już wiele erotyków, nie mniej jednak muszę przyznać, że ta historia momentami jest naprawdę niegrzeczna…

Jeśli chodzi o bohaterów, to nie do końca był to rodzaj postaci, za którymi przepadam. Momentami zachowywali się dość szczeniacko, by po chwili być dojrzalszymi o kilka dobrych lat. Olgierd i Fabian zostali wykreowani na rozpuszczonych bachorów, którzy pomimo swojego dojrzałego wieku, nie myśleli mózgiem, a inną częścią ciała. Oliwia też momentami bardzo mnie irytowała. Praktycznie cały czas się czegoś boi, ale ostatecznie strach ją podnieca. No tak, logiczne.

Zakończenie jasno sugeruje, że autorka nie postawiła kropki nad tą historią i prawdopodobnie będziemy mogli spodziewać się jej kontynuacji. Jeśli faktycznie pojawi się drugi tom, to z pewnością po niego sięgnę.

Ten niepozorny opis i ta oklepana okładka skrywają w sobie coś więcej, niż tylko kolejny, przewidywalny erotyk. „Letnie przesilenie” to mieszanka wybuchowa, zawierająca w sobie elementy erotyku, fantastyki i thrillera, którą ciężko odłożyć. Polecam!






Moja ocena: 7/10

1 lubi to
0
522
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda