Douglas zamyka sklepy! Czy popularna drogeria zniknie z Europy?

Zarządcy sieci Douglas postanowili zamknąć aż 500 sklepów w całej Europie. Chcą przenieść wszystkie siły na sprzedaż internetową. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że w wielu krajach zamknięto galerie handlowe, przez co zmniejszył się wpływ finansowy z drogerii stacjonarnych. Coraz więcej osób chętnie robi zakupy w internecie. I właśnie w jego siłę wierzy firma Douglas. 
 
Najpierw będą zamykane sklepy w Hiszpanii i Włoszech. Planowane jest także zlikwidowanie kilkudziesięciu perfumerii stacjonarnych w Niemczech. Niestety wiąże się to z ogromnymi zwolnieniami pracowników sklepów. Czy ekspedienci Douglas w Polsce podzielą ten sam los? Nie ma jeszcze żadnych informacji na temat zamykania drogerii w naszym kraju. Trzeba jednak trzymać rękę na pulsie, ponieważ wszystko będzie zależeć od sprzedaży. Warto zaznaczyć, że w naszym kraju już 1 lutego rusza otwarcie galerii, a w tym mnóstwa perfumerii Douglas – w Polsce w czasie obecnych obostrzeń otwartych jest tylko 6 punktów.
 

Czy czeka nas powolne wygasanie sklepów z polskich galerii handlowych? Niedawno zniknęły z nich między innymi Promod i Camaieu. Przedsiębiorcy coraz częściej stwierdzają, że sprzedaż stacjonarna przestała być opcjonalna – przenoszą swoje sklepy do sieci. 

Fot. Unsplash/Wikimedia