"I choć róża dominuje środkową fazę recenzowanych perfum, to jednak anonsowana kawa też się tu w końcu pojawia. Z pewnością nie można jednak mówić o intensywnym aromacie świeżo palonych ziaren. Temu, co serwuje nam Pierre Montale bliżej do mlecznego latte. Dodatkowo, w sercu Intense Café wyczuwam również delikatną, jakby maślaną nutę kruchych ciasteczek."
Dziś zapraszam Was na recenzję Montale - Intense Cafe. Nowy wpis już na blogu!
0 lubi to
0
333
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda