Nie wstydź się pokazać taką, jaka naprawdę jesteś. #Szczereciało to ruch, który wyzwala nas z kompleksów

W dobie Instagrama codziennie jesteśmy bombardowani zdjęciami szczupłych, wyćwicznych ciał, prężących się na silowni lub na plaży w skąpym bikini. To normalne, że w mediach społecznościowych pokazujemy siebie od "tej lepszej" strony, ukrywając mankamenty naszej figury. Wynika to z przyjętego ogólnie kanonu piękna, w który każdy z nas stara się wpisać. Boimy się pokazać tacy, jacy naprawdę jesteśmy, jadnocześnie nakręcając dalej tę karuzelę i wprowadzając w kompleksy siebie i swoich obserwatorów.

Justyna Lis zapoczątkowała na Instagramie ruch, który ma przerwać to błędne koło i zachęcić dziewczyny do pokazania siebie takimi, jakimi są na co dzień. Bez retuszu, spinania się i ukrywania fałdków. Influencerka złapała się na tym, że jej fanki ciągle ją pytają o receptę na idealne ciało.

- pisze Justyna na swoim Instagramie. Influencerka postanowiła, że nie będzie wprowadzać w kompleksy innych i pokaże swoje ciało bez specjalnych ulepszeń, przełamując tym samym barierę własnego wstydu. Opublikowała na profilu zdjęcie, które pokazuję jej nogi i pupę w dwóch pozach. Pomimo tego, że zdjęcia się od siebie różnią, na obydwu jest ta sama osoba: Justyna udowadnia, że wystarczy lekka zmiana pozycji, a ciało wygląda całkowicie inaczej! Ot, jej recepta na perfekcyjną figurę.

Justyna nominowała inne dziewczyny do pokazania swojego szczerego ciała. Jak pisze w kolejnym poście, akceptacja siebie to często lata ciężkiej pracy, a promowany w mediach jeden i ten sam kanon piękna zdecydowanie nie pomaga. 

Do ruchu dołączają kolejne użytkowniczki Instagrama, publikując posty z widocznym cellulitem, rozstępami, czy trądzikiem. #SzczereCiało to wyzwanie, które pomaga zmierzyć się z własnymi uprzedzeniami i dodaje odwagi zakompleksionym dziewczynom, widzącym jedynie te piękniejsze wersje influencerek.

Blogerka dodaje, że nasze ciało nie zostało stworzone po to, by spełniać czyjeś estetyczne oczekiwania. Ono jest nasze, naszym domem, a jego celem jest chronienie tego, co mamy w środku.

Do ruchu dołaczają kolejnme influencerki!