Ostatni etap mojego życia, zdecydowanie nie był tym wymarzonym. Dosłownie tonęłam w niezadowoleniu, marudzeniu i stałym narzekaniu. Nie odpowiadało mi nic. Mało wyniosłam z ostatnich pięciu miesięcy. Myślałam, że to chwilowe, że każdy przechodzi czasami taki etap w życiu, ale po czasie zdałam sobie sprawę, że jednak nie. Można powiedzieć, że zamknęłam się na jakiekolwiek dobre chwile w moim życiu - te bardziej radosne i mniej. Zatraciłam się w stałym narzekaniu. Uznałam, że w momencie, w którym nie wyszła mi jedna rzecz, nie wyjdzie mi już nic więcej, że moje życie to pasmo niepowodzeń...
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda