Insta ofiara - modelka zginęła, robiąc selfie

Modelka zginęła podczas robienia selfie

Wszystko zaczęło się 11 stycznia około godziny 6:30. Madalyn Davis wracała nad ranem z imprezy w Vaucluse razem z grupką znajomych. Wpadła na pomysł, aby zrobić sobie selfie na popularnym klifie - Diamond Bay. 

Jak podała policja, młoda kobieta wspięła się na ogrodzenie, które znajdowało się na krawędzi urwiska. Chciała wykonać zdjęcie na tle wschodu słońca. W pewnym momencie potknęła się, zachwiała i spadła w 30-metrową przepaść.

Ostatnie zdjęcie Madalyn wykonane dwa dni przed śmiercią. Widzimy na nią modelkę w towarzystwie przyjaciół w barze na plaży Bondi

Davis w sobotnią noc poszła na pobliski klif Diamond Bay z przyjaciółmi około 6:30 rano

Kamera przemysłowa uchwyciła osobę, która spoglądała zza klifu

Policja rozpoczęła poszukiwania zarówno z powietrza, jak i w wodzie. Ciało zostało wyłowione o 10:30 w sobotę

Diamond Bay jest popularnym miejscem do robienia selfie, a liczne zdjęcia oznaczone #diamondbay na Instagramie są zrobione z krawędzi klifu. Śmierć Madalyn powinna być dla wszystkich przestrogą.

Jaka była Madalyn Davis?

Znajomi modelki podkreślają, że Maddy była duszą imprezy. Miała najlepszy czas w swoim życiu, a wycieczka do Australii miała być jedną z wymarzonych. Jej śmierć to ogromna tragedia.

Rodzina Davis wspiera się wzajemnie. W jednej chwili uśmiechają się, gdy wspominają Madalyn, w drugiej zalewają łzami. W najbliższym czasie czeka ich wyprawa do Australii w celu zidentyfikowania ciała. 

Pod najnowszymi zdjęciami Madalyn na Instagramie zostały wyłączone komentarze. Konto nadal jest jednak otwarte.