Zalotka, którą dorwałam w Biedronce za 1,99zł!
11.10.2019

Zalotka, którą dorwałam w Biedronce za 1,99zł!

Promocja, obok ciężko było przejść obojętnie - tym bardziej, że zalotki nigdy nie używałam i byłam bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
./uploads/paoleandra/3a5b77487859c23c6697fad45c36febd.JPG

Znalazłam tylko jeden egzemplarz - w kolorze niebieskim. Wydaje mi się, że zalotka wykonana jest z metalu lub tworzywa, które dobrze je imituje, ponieważ nie jest najlżejsza a w dotyku zimna. Miejsce, w którym zaciska się rzęsy osłonięte jest czarną gumeczką - na opakowaniu znajdziemy instrukcję, że powinniśmy je rozgrzać powietrzem z suszarki i dopiero używać, ale ja przyznam szczerze mam cykora i wolę na razie robić to 'na sucho'. Rzęsy staram się podkręcać w trzech pasmach, każde przez około 10-20 sekund. Efekt utrwalony tuszem jest widoczny, ale minimalnie - jestem w stanie otrzymać bardzo podobny bez użycia zalotki. Niemniej ciekawość swą zaspokoiłam.

11 lubi to
3
212
3 komentarzy

aga_88
0

:)

odpowiedz

aneczkai
0

nie używam

odpowiedz

Nvtkv
0

Boję się zalotek 🙈

odpowiedz

aga_88
0

:)

odpowiedz

aneczkai
0

nie używam

odpowiedz

Nvtkv
0

Boję się zalotek 🙈

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda