Jak sobie radzić z jesienną depresją?

Zacznijmy od początku. Czym jest depresja sezonowa - bo tak właściwie nazywa się to zaburzenie. Według definicji, które znalazłam to zaburzenie, które pojawia się co roku na początku określenie pory roku. W naszej szerokości geograficznej to jesień i zima, kiedy najbardziej brakuje światła. Objawami depresji sezonowej mogą być:
- apatia
- długotrwały gorszy nastrój
- ciągła irytacja
- poczucie bycia gorszym, bezwartościowym
- poczucie winy
- spanie dłużej niż zwykle i problemy ze wstaniem
- utrata wagi

Często objawy takiej depresji są na tyle łagodne, że można poradzić sobie z nią domowymi sposobami - o czym zaraz. Jeżeli jednak objawy są bardzo dokuczliwe, utrudniają normalne funkcjonowanie lub pojawiają się myśli samobójcze - koniecznie zgłoś się do terapeuty. Wprowadza on odpowiednie leczenie. Niekiedy wystarczy tylko psychoterapia połączona z fototerapią (naświetlanie przy pomocy specjalnych lamp). Niekiedy jednak konieczne są leki. 

Jakie są przyczyny depresji sezonowej? Tego dokładnie naukowcy jeszcze nie wiedzą. Część z nich podejrzewa, że wina leży po stronie zmniejszonej ilości światła. Inni sądzą, że przyczyną mogą być zmiany hormonalny zachodzące w ciele. 

Źródło - We heart it

Wychodź na dwór

Nie zawsze jest to proste, zwłaszcza, gdy zacina mżawka, albo już zrobiło się ciemno. Postaraj się jednak poświęcić chociaż pół godziny dziennie na krótki spacer. Możesz pójść na zakupy, przejść się do ulubionego parku albo nawet lepiej poznać zakamarki swojej okolicy, którymi wcześniej się nie interesowałaś. Wyjście z domu sprawi, że wystawisz się na naturalne światło i zażyjesz trochę ruchu.

Zajmij się sportem

Nie musisz biegać w maratonach, albo wyciskać sztangi na siłowni. To znowu mogą być spacery lub krótki jogging dopasowany do Twojej kondycji. Jeżeli pogoda na to pozwala, możesz wybrać się na rower, deskę albo rolki. Aktywność fizyczna wytwarza w ciele endorfiny, przez co czujesz się lepiej.

Źródło - We heart it

Umów się z kimś

Choć depresja sezonowa sprawia, że nie masz ochoty na spotkania, to właśnie te mogą sprawić, że poczujesz się lepiej. Namów najbliższych przyjaciół lub rodzeństwo na wspólne wyjście - do kina albo na kawę. Im więcej czasu spędzicie razem, tym lepiej. Możesz też spróbować nawiązać nowe znajomości. 
 

Zainteresuj się sztuką

Muzyka łagodzi obyczaje, ale także literatura, taniec, czy malarstwo. To tzw. arteterapia - terapia poprzez sztukę.  Może dzięki temu znajdziesz nowe hobby? Możesz czytać ulubione książki, albo wybrać się do lokalnego muzeum. Ale jeszcze ciekawiej będzie, gdy sama staniesz się twórczynią. Możesz np.: napisać proste opowiadanie lub zrobić szkic, albo wybrać się na zajęcia taneczne. Wybór należy do Ciebie.