Tym razem napisałam opowiadanie. Zachęcam do przeczytania.
15.08.2019

Tym razem napisałam opowiadanie. Zachęcam do przeczytania.

Opowiadanie o pewnej nastolatce.

Jest sylwester (31.12.2018r.). Otylka właśnie szykuje się do wyjścia na noc do swojego przyjaciela Michała, jednakże nie będzie tam sama, bo pojawi się też Fabian. Dziewczyna, żeby dobrze wypaść, stroi się przed lustrem. Wzięła dla ręki małą paletkę cieni do powiek i zaczęła się malować. Pięknie wymalowana Oltylka spojrzała jeszcze raz w lustro, zakręciła swoją sukienką i już była gotowa do wyjścia. Wsiadła do samochodu i niedługo po tym była już na miejscu. Weszła do domu i poszła do chłopaków na górę. Noc minęła im dobrze. Dziewczyna spała tylko godzinę, ale nie odczuła zmęczenia, gdyż spała na jej ulubionym miękkim łóżku, którym było łóżko Michała. Dwa tygodnie później (14.01.2019r.) Oltylka zrozumiała że... się zakochała. Tak, zakochała się i tym chłopakiem był właśnie Michał. Dziewczyna nie miała pojęcia jak mu o tym powiedzieć, więc następnego dnia, czyli we wtorek, gdy poszła do szkoły, opowiedziała wszystko swoim przyjaciółkom, które poradziły jej, żeby na przerwie do niego podeszła i porozmawiała z nim o jej uczuciach. Nastolatka, bojąc się reakcji, postanowiła użyć bezpieczniejszej metody jaką był SMS. Napisała mu, że się w nim zakochała i tak zaczęła się rozmowa, która trwała, aż do wieczora. 16.01.2019r. Otylka przed wyjściem do szkoły napisała do Michała, czy zastanowił się nad tym co wczoraj mu opowiadała, a w odpowiedzi dostała wiadomość „Możemy spróbować”. W ten sposób zaczął się ich związek. Dzień później dziewczyna powiedziała swojej mamie o jej związku. Niestety jej mama nie potrafiła tego zaakceptować i dopiero po czasie emocje opadły. Mama musiała zrozumieć, że to jest związek jej córki i, że musi to zaakceptować. 14.02 w Walentynki Otylka dostała od swojego ukochanego, pięknego małego misia, którego cały czas trzymała przy łóżku. Dziewczyna była bardzo szczęśliwa, bo od dawna marzyła o takim misiu. 19.02 nastolatka miała urodziny, jednak nie robiła imprezy. Jej chłopak postanowił zaprosić solenizantkę do siebie do domu, aby wspólnie pooglądać film. Miesiące tego związku mijały. Nie obyło się bez namiętności. Było pięknie, jak w bajce, ale jak wiadomo, każda bajka się kiedyś kończy. Gdy minęły 4 miesiące to coś zaczęło się psuć w ich relacjach. Dziewczyna bardzo się tym nie przejęła, ponieważ myślała, że to przejdzie. Niestety tak się nie stało. Nadszedł dzień kolonii (29.06.2019r.). W tym dniu Michał zerwał z Otylką mówiąc jej, że tak będzie najlepiej. Dziewczyna była załamana, nie miała na nic ochoty, cały czas płakała. Tym sposobem przepłakała 3 dni. Nie chciała się poddać. Wierzyła, że ona i Michał będą znowu razem. Spędzała z nim tak dużo czasu, jak tylko mogła, ale to wszystko na nic. Po kolonii Otylka nie mogła sobie poradzić z uczuciami, czuła się strasznie. Popadła w paranoję i prawie w depresję. Na szczęście uratował ją cytat „Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło”. Pomogła też jej najlepsza przyjaciółka. Minęło 3 tygodnie, aż dziewczyna zrozumiała, że Michał to zamknięty rozdział, po prostu przeszłość, ale to nie zmienia faktu, że Otylka nie zapomni co się wydarzyło...

./uploads/Oliwia-Głuszko/fc24f1277e043a0da1fab6f0dff7d16d.png

Źródło

18 lubi to
2
123
2 komentarzy

Toshi_duff
0

yes

odpowiedz

aneczkai
0

:)

odpowiedz

Toshi_duff
0

yes

odpowiedz

aneczkai
0

:)

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda