Zacznijmy od tego dlaczego w ogóle przeklinamy.
Przeklinanie jest bardzo złym nawykiem. Wulgaryzmy słyszymy wszędzie: w domu, na ulicy czy w szkole. To właśnie tam uczymy się tego złego zachowania. Na ogół obywamy się z przeklinaniem na co dzień. Już jako małe dzieci słyszymy wulgaryzmy w domu, które na nieszczęście zadomowiły się w naszym polskim języku. Następnie idziemy do szkoły i podsłuchujemy jak nasi starsi koledzy/koleżanki przeklinają. Jako małe dzieci nie rozumiemy poważnych konsekwencji wulgaryzmów. W późniejszym, dorosłym życiu przeklinamy w pracy. Koło, z którego nie możemy się wydostać, zatacza się. Wystarczy jednak się trochę postarać, aby się tego pozbyć.
Jak się tego oduczyć?
1. Zrób rachunek sumienia i listę rzeczy, które prowokują cię do przeklinania. Korek na ulicy i ślamazarni kierowcy? Za zimna kawa w sieciowej kawiarni? Brak zrozumienia u kolegów z pracy? Na drodze wychodzenia z nałogu przeklinania staraj się ogarniać podobne sytuacje. Zamiast brać samochód, skorzystaj z autobusu. Znajdź inną knajpę z kawą. Kolegom z pracy powiedz, co cię w nich denerwuje.
2. Początki zawsze są trudne, dlatego nie namawiam cię, byś z dnia na dzień zerwała z wulgaryzmami. Ale wyznacz sobie dzień, a najlepiej weekend i obiecaj, że przez ten czas postarasz się pilnować swojego słownictwa. Gdy się uda, z czasem weekend zamieni się w tydzień, miesiąc, rok...
3. To metoda, która naprawdę działa. Polecana przez psychologów na całym świecie. Ustaw w kuchni (albo gdziekolwiek) duży słoik. Ustal cenę, jaką będziesz płacić za każde wypowiedziane przekleństwo, np. 2 zł za słowo. Obiecaj sobie, że pieniędzy ze słoika nie wolno ci tknąć pod żadnym pozorem! Gdy po jakimś czasie zorientujesz się, że twój portfel świeci pustkami i możesz tylko pomarzyć o tej sukience, którą zamierzałaś kupić na Sylwestra, zaczniesz liczyć się ze słowami.
4. Bolesna metoda, ale też podobno działa. Zakładasz na nadgarstek gumkę (może być grubsza recepturka) i za każdym razem, jak powiesz "to" słowo, naciągasz gumkę i strzelasz. Auć! Czerwone pręgi na ręce szybko przestaną ci się podobać...
5. Użyj zastępczego słowa. Może "kurde bele" albo "motyla noga" zamiast wiesz czego? Albo wymyśl sobie jakiekolwiek inne słowo, którego będziesz używać jako zamiennika wulgaryzmu. I rozkoszuj się jego brzmieniem.
A wy jakie macie sposoby aby unikać przeklinania?
Zobacz także
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
1 komentarzy
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post