Nie żyje Luke Perry. Dylan z serialu
05.03.2019

Nie żyje Luke Perry. Dylan z serialu "Beverly Hills, 90210" miał 52 lata

autor
"Beverly Hills, 90210" to niezwykle popularny serial, który święcił swoje trumfy w latach 90. 52-letni gwiazdor tej produkcji w środę rano doznał udaru i został przewieziony do szpitala. Zmarł w poniedziałek, 4. marca.

Aktor znajdował się w swojej posiadłości w Los Angeles, kiedy doszło do pogorszenia stanu zdrowia. Szybko został przetransportowany do szpitala. Wspierali go przyjaciele oraz aktorzy, dając temu wyraz między innymi w social mediach.

"Modlimy się o twój powrót do zdrowia", "Jesteś silny. Masz w sobie wszytko, by szybko stanąć na nogi" - piszą na Instagramie. Wśród wspierających znalazły się na przykład: Shannen Doherty i Kristy Swanson.
Luke Perry zmarł w poniedziałek rano. Jak podaje portal E! News aktor był w otoczeniu rodziny: swoich dzieci Jacka i Sophie, narzeczonej Wendy, byłej żony Minnie Sharp, swojej mamy, ojczyma, brata i siostry.

W "Beverly Hills, 90210" aktor wcielał się w postać Dylana. Obecnie twórcy pracują nad nakręceniem nowej wersji serialu, ze starą obsadą. Według zagranicznych mediów, Luke Perry nie był jednak brany pod uwagę. Współcześnie gwiazdor wcielał się w postać ojca Archiego w serialu "Riverdale".
./uploads/Self997/2887858d522aa2ef977c6f3c2cd5c8d7.jpg
./uploads/Self997/f6d4f4ec559d53eb44f18a6ded86c297.png
13 lubi to
0
437
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda