Gdzie się kończy zabawa a zaczyna niebezpieczeństwo?

Ostatnio na Instagramie pytałem ludzi, co według nich oznacza "Slut-shaming". Konkluzja była w miarę prosta - obrażanie kobiet zaspokajających swoje potrzeby seksualne. 

Specjalnie po to zadałem pytanie, by ustabilizować wypowiedź, którą właśnie piszę, o to: "Czy seks bez zobowiązań jest dobry?".

Zaczynając od techniki zadawania pytania, to każdy może je zadać dopóki, dopóty nie wchodzi w sferę obrażania innej osoby - tak samo jest z wydawaniem opinii. Bo słyszałem (wiem, że nie można zaczynać zdania od "bo", że mężczyzna nie ma prawa wypowiadać się na temat kobiet, a sam jestem feministą. Inną rzecz, która była mi zarzucona to, iż chcę odebrać jako chłopak im wszystkie prawa, dlatego właśnie studiuję prawo, dziennie, zgadza się - dokładnie tak.

Wracając do pytania: "Czy seks bez zobowiązań jest dobry". 
Odpowiedź jest easy: "Nie dla każdego".

Rozwijając tę myśl, mamy różne potrzeby. Ja jestem młodym mężczyzną i wolę związki, nie jest to chyba takie trudne do zrozumienia. Są też dziewczyny, które wolą się bawić i zaspokajać swoje potrzeby fizyczne, bo każdy je ma w większym stopniu lub mniejszym.

Jeżeli interes dwóch osób to zaspokojenie swoich pożądań lub spraw sercowych - sprawa maluje się jasno, why not? Najważniejsze to pamiętać o bezpieczeństwie.

Boli mnie stygmatyzacja części kobiet przez mężczyzn. Nie znam tej metody walczenia o równość przez generalizowanie czy obrażanie nas, no ale okejka. Spójrzmy prawdzie w oczy, ale to może koleć - zacznę zdanie niżej.

Moi koledzy i koleżanki czasami manifestują w Internecie: "Byłem/byłam u obcego faceta/kobiety w mieszkaniu i czegoś mi dosypano", "Szmaciłem/Szmaciłam się całą noc przed obcym kolesiem i chciał mnie zaciągnać do łóżka".

Nazywasz siebie hoe/slut/whore/dziwka/kurwa - nie mam z tym problemu.
Uprawiasz seks z kim chcesz, kiedy chcesz - Twój wybór i nikt nie ma prawa Ci tego zabronić.
Nie dbasz o swoje bezpieczeństwo - czas na rozprawkę o bezpieczeństwie.

Tomasz Trzeciak, 3A

Rozprawka: "O bezpieczeństwie"

[Zarys pracy]

Argumenty:

1. Bezpieczeństwo też zależy od nas, bo nie możemy ufać w ślepo obcym osobom; 
2. Nie odpowiadamy za czyjeś zachowanie, ale za swoje tak;
3. Kiedy sytuacja jest niebezpieczna możemy zadzwonić po policję, krzyczeć, uciec, odejść, odmówić, poprosić znajomych czy obcą osobę o pomoc (katalog otwary);
4. Czyjeś mieszkanie nie musi być miejscem bezpiecznym, posiadaj gaz pieprzowy;
5. Nie tylko mężczyźni mogą być niebezpieczni;
6. Masz prawo odpowiedzieć nie, jeżeli ktoś dalej brnie to patrz na punkt "4";
7. Seks z obcą osobą powinien być przyjemnością, ale także powinny mu towarzyszyć zabezpieczenia;

Z wypracowania 94%, bo punkty za język i stylistykę lecą w dół, może i też za interpunkcję, ale zaliczone to najważniejsze.