Komu pomogłabyś w pierwszej kolejności? Sprawdź co to oznacza!

Każdy z nas codziennie staje przed dylematami, musi dokonywać wyborów. Często są to decyzje w mało kluczowych sprawach, np. jaki film obejrzeć, co zjeść na kolację, gdzie pójść na spotkanie z przyjaciółką. Takie wybory nie wpływają w dużym stopniu na nasze dalsze życie. A gdybyśmy musieli podjąć naprawdę trudną decyzję, która mogłaby odmienić całe nasze życie?

Ktoś, kiedyś opowiedział mi pewną, zmyśloną historię zakończoną pytaniem. Dało  mi ono sporo do myślenia. Jeśli jesteś ciekawa, jakim jesteś człowiekiem, posłuchaj tej historii.

Pamiętaj, że historia nie jest prawdziwa i nie ma możliwości, aby zdarzyła się w realnym świecie, mimo to, doskonale obrazuje jacy jesteśmy, co jest dla nas ważne i jakimi wartościami kierujemy się w życiu.

Wyobraź sobie, że na swojej drodze spotykasz wróżkę z niezwykłymi mocami. Nie żadną oszustkę, która próbuje Cię naciągnąć. Masz pewność, że każdy rzucony przez nią czar się spełni. Wróżka mówi do Ciebie: „Mam niezwykłą moc. Za pomocą mojej magicznej różdżki, mogę rzucić czar, dzięki któremu wszystkim dookoła Ciebie wszystko zacznie się udawać. Staną się bogaci, piękni, zdrowi, popularni, ich marzenia zaczną się spełniać – jednym słowem codziennie będą budzili się szczęśliwi. Jednak jest pewien haczyk. Ten czar nie może dotyczyć Ciebie. Wszystkim dookoła wszystko będzie się udawać, ale Twoje życie pozostanie bez zmian. Nie będzie ani gorsze, ani lepsze – czar nie będzie miał na nie żadnego wpływu. Czy chcesz, abym rzuciła czar?”

I jak? Co byś postanowiła? Masz dylemat?

Źródło: Pinterest

Niewielu z nas otwarcie przyznaje się, że nie chciałoby, aby taki czar został rzucony. Nic dziwnego. Nie każdy czułby się komfortowo w takiej sytuacji. Życie z takim czarem byłoby niesprawiedliwe. Dlaczego innym wszystko miałoby wychodzić niezależnie od ich zaangażowania, a Ty musiałabyś na wszystkie swoje sukcesy ciężko pracować? Całkowicie normalne jest odczuwanie zazdrości w takiej sytuacji. Z drugiej strony, dlaczego tak wielu z nas nie potrafi cieszyć się szczęściem innych? Pomyśl, czy sukcesy innych stoją na drodze do Twojego sukcesu? Nie. Ty też możesz mieć lepiej w życiu, jeśli tylko się o to postarasz. Pamiętaj, że nieszczęście drugiego człowieka nie spowoduje, że Twoje życie stanie się lepsze.
 

A może chciałabyś, aby taki czar został rzucony? To bardzo szlachetne podejście do życia. Pamiętaj jednak, żeby uzbroić się w zapasy cierpliwości i zapału do pracy, ponieważ na swój sukces będziesz musiała sama ciężko zapracować. Widać, że w życiu kierujesz się najpierw dobrem innych, a dopiero później swoim własnym. Wierzysz w siebie i swoje możliwości. Wiesz, że jesteś Panem swojego losu, a poprawiając sytuację życiową innych, wcale nie psujesz swojej. Brawo!