Czy widziałeś już nowy trend na Instagramie?

Michelle Liu – znasz ją? To zajrzyj na Instagrama i poznaj, bo dziewczyna w mgnieniu oka wywołała wśród instagramowiczów kolejny trend. #chinning – bo tak taguje swój wymysł Liu, zdobył już uznanie tysięcy followersów. O co właściwie chodzi?

Znasz te piękne zdjęcia krajobrazów i zabytków? Każdy zna i każdy starał się je robić jak najlepiej potrafi. Niestety, stawiając w jednym punkcie świata dwie różne osoby, widzimy praktycznie te same fotki. Człowiek – sztuczny uśmiech i piękna góra czy most za plecami. Studentka z Bostonu – Michelle Liu, postanowiła zmienić ten trend.

Karykatura piękna

Liu postanowiła wyśmiać piękne miejsce i piękne zdjęcia. W odpowiedzi na upiększane i bardzo nienaturalne ujęcia, dziewczyna zaczęła robić w ubiegłym roku zdjęcia, które są dowcipnym sposobem na zdystansowanie się do panującego, wyidealizowanego trendu. Bostońska podróżniczka pozuje na tle znanych i często fotografowanych miejsc, przyjmując nieatrakcyjną pozę tak, by wyeksponować podwójny podbródek, którego naturalnie nie ma. Przy okazji uwydatnia bardzo szczery uśmiech, co dodaje zdjęciu komizmu i uroku jednocześnie.

#chinning

Wystarczyło kilka zdjęć, by Liu zjednała sobie spore grono wielbicieli. Jej profil o zabawnej nazwie @chinvenures (przygody podbródka) obserwuje obecnie ponad 66 tysięcy osób! Co więcej, hashtag #chinning zdobywa uznanie setek osób i ludzie wrzucają zdjęcia z uśmiechem w pełnej krasie. Autorka nowego trendu przyznaje, że swój profil traktuje, jako zabawę.  Nie spodziewała się tak pozytywnego odbioru! To co, chinning? :)