Opalanie w ciąży – czy jest bezpieczne?

Dawniej lekarze kategorycznie odradzali kobietom opalanie w ciąży – według ich ówczesnej wiedzy, intensywne kąpiele słoneczne mogły doprowadzić do ugotowania dziecka w brzuchu matki. Współczesna medycyna oczywiście wyklucza taką możliwość. Ale jaka jest prawda? Opalanie w ciąży jest zakazane, a może właśnie wskazane?

(Nie)bezpieczne opalanie w ciąży

Ciągle słyszymy, jak ważne jest, aby kobiety w ciąży dbały o siebie ze szczególną uwagą, a co za tym idzie – unikały potencjalnych zagrożeń. Opalanie w ciąży generuje ich całkiem sporo:

- organizm w trakcie ciąży wytwarza więcej melaniny, a skóra jest bardziej wrażliwa na promieniowanie UV, więc nietrudno o przebarwienia, które są nieestetyczne i trudne do usunięcia.

- zbyt długa ekspozycja na słońce grozi przegrzaniem organizmu, zwiększeniem ciśnienia tętniczego, krwawieniem z dróg rodnych, a nawet odklejeniem łożyska.

Jeśli do tego dodać, że opalanie tak u kobiet w ciąży, jak i u każdej innej osoby zwiększa ryzyko powstania nowotworu skóry i przyspiesza jej starzenie; poddawanie się kąpielom słonecznym w tym wyjątkowym okresie wydaje się co najmniej nierozsądne.

Witamina D jest potrzebna każdemu człowiekowi, także rozwijającemu się dziecku w łonie matki. Dlatego właśnie kobiety w ciąży powinny ją suplementować bądź przebywać na świeżym powietrzu i zażywać spacerów, aby dostarczyć sobie jej odpowiednią dawkę. Co zrobić by zapewnić sobie odpowiednią dawkę witaminy D? Wystarczy przebywać na świeżym powietrzu, pójść na spacer w trakcie słonecznej pogody przez minimum 15 minut dziennie odkrywając przy tym co najmniej 18% powierzchni ciała (twarz, przedramiona, i częściowo nogi).

Według naukowców z Medical University w Karolinie Południowej, witamina D ma znaczenie w procesie prawidłowego funkcjonowania i rozwoju układu odpornościowego oraz wpływa na rozwój układu neurologicznego. Z kolei z badań prowadzonych na McGill University w Kanadzie wynika, że witamina D reguluje wzrost płodu, a jej niedobór przekłada się na niższą masę urodzeniową.

Opalać się, czy się nie opalać?

Wbrew pozorom odpowiedź na powyższe pytanie jest bardzo prosta: tak, ale z głową, wszak bezpieczne opalanie nie ma nic wspólnego z wielogodzinnym „smażeniem się” na słońcu. Wystarczy kierować się kilkoma prostymi zasadami, a urlop, nawet w zaawansowanej ciąży, będzie satysfakcjonujący i bezpieczny: dla mamy i dziecka.

3 zasady bezpiecznego opalania w ciąży

1. Chroń się przed szkodliwym działaniem słońca:

Nigdy nie opalaj się między godziną 11:00 a 15:00. 30 minut przed każdą sesją „plażowania”, posmaruj się kremem z wysokim filtrem UV (minimum SPF 30). Jeśli chcesz „złapać” witaminę D, wybierz się na spacer o poranku – według naukowców wtedy promieniowanie jest najbezpieczniejsze.

2. Unikaj przegrzewania się

Staraj się przebywać w cieniu – np. pod parasolem, osłaniaj głowę przed słońcem. Unikaj wielogodzinnego plażowania. Jeśli jest Ci gorąco, zażywaj wodnych kąpieli. Nie zapominaj o okularach przeciwsłonecznych: istnieje również czerniak gałki ocznej, a czasem w okresie ciąży występuje obrzęk gałki ocznej, a ciepło może go spotęgować.

3. Nawadniaj organizm

W czasie upałów tracimy dużo wody, dlatego zawsze miej pod ręką coś do picia.

Chociaż opalanie w ciąży może być całkiem bezpieczne, a nawet pozytywnie wpływać na zdrowie przyszłej mamy i rozwój malucha, każda kobieta w ciąży powinna skonsultować swoje wakacyjne plany z lekarzem. Jeśli jesteś w ciąży i planujesz urlop, zapytaj swojego lekarza czy ewentualne leki, które przyjmujesz, nie są fototoksyczne, tzn. czy nie zwiększają wrażliwości skóry na promieniowanie słoneczne. Poproś również o indywidualne zalecenia, uwzględniające Twój stan zdrowia. A potem ciesz się wakacjami!

Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020