3 negatywne skutki spania z mokrymi włosami!

Przyznaj się - jak często kładziesz się spac z mokrymi włosami? No właśnie. Przyznam, że mi też się to zdarza, główniez lenistwa, bo nie chce mi się wstać rano szybciej i umyć włosy. Choć uważam, że wieczorne mycie głowy ma bardzo dużo zalet, jak chociażby to, że rano mamy pewność, że wyjdziemy z suchymi włosami na dwór i nie przeziębimy się to okazuje się, że położenie się z mokrymi włosami spać jest nieodpowiednie. 

Oto kilka powodów, dla których spanie w mokrych włosach jest szkodliwe:

#1 Rozdwojone końcówki

Nie wiem jak Wy, ale akurat ten problem widzę od razu po przebudzeniu. Jesli nie zwiążę włosów gumką to rano nie tylko mam szopę na głowie, ale także rozdwojone końcówki. Mokre włosy i tarcie nimi w nocy o poduszkę to jedna z najgorszych rzeczy na jaką się decydujemy świadomie. Ta czynność bardzo niszczy włosy, łącznie z końcówkami. Są łamliwe, szorstkie i matowe co nie wygląda fajnie. Nie mówiąc już o tym, że trudno jest dojść rano do ładu z włosami porozwalanymi w każdym kierunku.

#2 Bóle głowy i przeziębienia

Położenie się z mokrymi włosami może skutkować atakiem migreny, a to wszystko przez różnicę temperatur Twojego ciała i pomieszczenia, w którym jesteś. Zanim wskoczysz do łóżka lepiej sięgnij po suszarkę. Ze zmianą temperatury związany jest także drugi problem, a mianowicie przeziębienie. Pojawia się spacek odporności no i w końcu zwiększamy ryzyko pojawienia się infekcji. Katar lub ból gardła na pewno nie są Ci potrzebne, więc może lepiej wysusz włosy przed pójściem spać!

#3 Infekcje i bakterie

Niezależnie od tego jak często zmieniasz pościel pojawienie się bakterii i innych zanieczyszczeń jest nieuniknione. To właśnie na poduszce gromadzi się ich najwięcej. Jeśli dodasz do tego jeszcze mokre włosy to mamy katastrofę - czyli idealne miejsce dla zarazków i infekcji. Generalnie lepiej poświecić trochę czasu na wysuszenie włosów i uniknąć zbędnych problemów ze skórą lub ogólną infekcją organizmu.