BOOTY SWING | Eniia

Nie mogę doczekać się wielu rzeczy w życiu, ale przede wszystkim długich zachodów słońca, złotych godzin oraz najbliższych miesięcy. Nie wiem czy mogę jeszcze cokolwiek zdradzić, ale w tym roku będę podróżować po Europie tyle ile się da! Co do fotek: dzisiaj udało mi się wyjść z siostrą akurat w złotą godzinę i korzystając z okazji, że przyszły mi nowe rzeczy z shein zrobić kilka fotek moim nowym aparatem. Nareszcie zainwestowałam w coś do czego da się podpiąć mikrofon haha. Teraz, gdy już go mam nie wiem jak mogłam bez niego żyć i to przez tak długi okres czasu! Postanowiłam już, że w te wakacje nie odpuszczam sobie bloga i będę tu wstawiać posty tak często jak to możliwe. Poza tym z nowym mikrofonem filmy na pewno będą się pojawiać częściej na moim kanale na youtube. Możecie być ze mnie dumni. I nie-  tym razem to nie jest ot takie sobie gadanie, to prawdziwe postanowienie. Przynajmniej tak myślę... 

Co do stylizacji: rozjaśniłam nieco włosy, dzięki czemu nie muszę się teraz kontrolować z czerwoną szminką. Postanowiłam skomponować ją z krwistą sukienką bez ramiączek, która ślicznie uwydatnia wszystkie kształty i podkreśla opaleniznę. Następnie zaryzykowałam i połączyłam czerwoną szminkę z różową bluzą (co niektórym może wydawać się szalonym pomysłem, ale mi wyjątkowo się spodobał). Nie żałuję, efekt końcowy jak najbardziej na plusie. Do tego dobrałam białe conversy i zwykłe jeansy, aby nie odwracały uwagi od bluzy, na której powinna być skupiona cała uwaga. Dajcie znać czy stylizacje się Wam spodobały, linki do ubrań jak zwykle macie pod zdjęciami. 

sukienka: klik 

bluza (uwielbiam ją!!): KLIK

spodnie - klik 

na miłe zakończenie posta trochę mojej muzyki: