Ewa Farna kupiła ogromną willę w Czechach. Kosztowała miliony

Ewa Farna jest doskonałym przykładem wokalistki, która do sławy dotarła nie tylko za sprawą talentu, ale także ciężkiej pracy. Swoją karierę muzyczną rozpoczęła bardzo wcześnie. Zwycięstwo na Europejskim Festiwalu Młodzieży odniosła, mając zaledwie 11 lat. Wzięła również udział w finałowej gali „Szansy na sukces”, gdzie zaśpiewała wspólnie z Ryszardem Rynkowskim. Jej pierwszy album zadebiutował na rynku czeskim w 2003 roku. Płyta „Sam na sam” została wydana w 2007 jako pierwszy album artystki na polskim rynku. Od tamtej pory Ewa stała się jedną z najpopularniejszych wokalistek w kraju. Jej krążki pokrywają się platyną, a koncerty wyprzedają do ostatniego miejsca. Farna jest także szefową jury w show „Śpiewajmy razem. All Togheter Now”. 
 

Ewa Farna kupiła luksusową willę
Wielki sukces to również wielkie pieniądze. Ewa Farna z pewnością nie może narzekać na brak dochodów. Wraz z mężem Martinem Chrobotem, z którym wzięła ślub we wrześniu 2017 roku, postanowiła zainwestować w luksusową posiadłość. Jak donosi „Fakt”, para zdecydowała się na willę we Vsenorach, 20 minut od centrum czeskiej Pragi. Nic w tym dziwnego, piosenkarka jest w połowie Czeszką, urodziła się w Trzyńcu.

Posiadłość położona jest na wzgórzu i może zapierać dech w piersi. Według „Faktu” posiada dwa piętra i łączną powierzchnię użytkową równą 540 metrom kwadratowym. Wewnątrz znajduje się między innymi 8 pokoi, siłownia, sauna, zimowy ogród oraz kryty basen. Całość położona jest na działce o powierzchni około 3 tysięcy metrów. Obok ogromnego ogrodu znajduje się malowniczy las.

Za takiej klasy willę Farna i jej mąż mieli zapłacić 22 miliony koron, czyli około 3,5 miliona złotych. Czeski portal „Blesk” informuje, że 12 milionów koron małżonkowie wpłacili sami, a resztę pożyczyli od banku. Ze spłacaniem kredytu nie powinni mieć problemu, a posiadłość jest doskonałą lokatą kapitału.