Cienkie czy grube?
Polki mają najczęściej cienkie włosy (chodzi o strukturę). Są one miękkie, trudno je ułożyć, bo dobrze zrobiona fryzura szybko się rozpada. Łatwo je zniszczyć poprzez zbytnie tarcie ręcznikiem, zbyt mocne rozczesywanie, a nawet tarcie w nocy o poduszkę. Szkodzi im także zbyt wysoka temperatura suszarki, prostownicy czy loków oraz niewłaściwe nakładanie farby. Poza tym duży wpływ ma również zła pielęgnacja – zbytnio obciążone np. nieodpowiednim szamponem lub zbyt często stosowaną odżywką z dużą ilością substancji nawilżających będą wyglądały na jeszcze „cieńsze”. Co więc lubią? Proteiny i produkty nadające im objętość.
Grube włosy pojawiają się u Polek zdecydowanie rzadziej; są one dość sztywne i szorstkie. Trudniej je zniszczyć np. farbą czy lokówką. Jednak podobnie jak w wypadku włosów cienkich, nie jest łatwo zrobić wymarzoną fryzurę bo słabo nadają się do modelowania. Mają też tendencję do przesuszania się i łamliwości. Przy pielęgnacji trzeba uważać, by nie przesadzić z proteinami, które dodatkowo wysuszają włosy, za to można szaleć z emolientami i humektantami.
Ostatni typ włosów to pośrednie między cienkimi i grubymi i potrzebują równowagi między proteinami, emolientami i substancjami nawilżającymi.
A co z łuskami? Teraz trzeba tylko określić porowatość włosów aby ustalić jakie produkty lubią.
Porowatość to po prostu rozmieszczenie łusek na włosie oraz naturalna zdolność tych łusek do odchylania się i wracania na swoje miejsce. Najlepiej sprawdzi to trycholog ze swoim sprzętem analitycznym, ale jeśli znamy swoje włosy i wiemy jak się zachowują, możemy to łatwo ustalić.
Włosy niskoporowate mają łuski ciasno przylegające do kory włosa; są to włosy zdrowe, lśniące i odporne na uszkodzenia (ale też na stylizacje) a substancje odżywcze nie wnikają w nie tylko osiadają na nich i tworzą obciążającą powłokę. Lubią substancje nawilżające, jak miód i ekstrakty roślinne np. aloes, dobrze oczyszczające szampony i „głębokie” zabiegi odżywiające np. maskę przykrytą czepkiem i ręcznikiem (pod wpływem temperatury łuska się ponosi, a składniki mogą wnikać głębiej). Lubią oleje bogate w nasycone kwasy tłuszczowe, jak kokosowy, babassu lub palmowy oraz aminokwasy i hydrolizowane proteiny m.in. keratyna i jedwab.
Włosy wysokoporowate mają nieregularne łuski, odstają od kory włosa, łatwo reagują na zmiany temperatury i wilgotność. Takie włosy bez odpowiedniej pielęgnacji mogą być matowe, szorstkie i spuszone. Można je pięknie wygładzić proteinami, które wypełnią luki w łusce. Oleje roślinne nabłyszczą je i nadadzą elastyczności; najlepiej wybrać oleje z nienasyconymi kwasami tłuszczowymi: lniany, migdałowy, jojoba, z pestek winogron czy awokado. Tu najlepiej sprawdzą się słabsze detergenty, potrzebują też odżywek i masek, a raz w tygodniu głębokiego odżywienia.
Jak sprawdzić gęstość włosów? Należy związać je gumką w ciasny kucyk i zmierzyć jego obwód tuż przy głowie:
5 cm < włosy rzadkie
5 – 10 cm – średnia gęstość
>10 cm – włosy gęste
Emolienty – substancje tworzące na włosach okluzyjną powłokę i zapobiegające w ten sposób uciekaniu z nich wody; wygładzają je, dają połysk i elastyczność. Popularne emolienty to: oleje i małśa roślinne, woski (pszczele, lanolina), alkohole tłuszczowe, silikony i parafina.
Humektanty – substancje nawilżające, bez których włosy będą suche i matowe ale ich nadmiar spowoduje, że straca objętność. Najpopularnijesze to: aloes, gliceryna, mocznik, kwas hialuronowy, , miód, sorbitol czy cukry.
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
4 komentarzy
Zgłoś nieodpowiedni post
Fajny wpis
Dzięki
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Fajny wpis
Dzięki
Zgłoś nieodpowiedni post