Maseczki do twarzy z tego co masz w lodówce!

Maseczki do twarzy to definitywnie mój ulubiony kosmetyk do pielęgnacji. Wieczorna pielęgnacja twarzy jest dla mnie bardzo ważna, staram się wtedy skupić w 100% na sobie, aletego też po nałożeniu maseczki zasiadam w wygodnym fotelu z herbatą i ulubioną książką w ręce - wieżcie mi, maksymalne odprężenie gwarantowane! Niestety od pewnego czasu zauważyłam, że kupne maseczki mnie uczulają lub podrażniają moją cerę. Bałam się, że będę musiała zrezygnować z "maskowania", jednak koleżanka podpowiedziała mi, żebym spróbowała maseczek naturalnych, a dokładniej takich, które zrobię własnoręcznie! Podeszłam do tego pomysłu bardzo sceptycznie, jednak już po pierwszej aplikacji maseczki z miodem, które idealnie nawilżyła mi twarz wiedziałam, że nie ma nic lepszego, niż pełna kontrola co nakładamy na buzię.
Tak oto moje maseczki z drogerii poszły w odstawkę, a w mojej lodówce pojawiło się o wiele więcej jogurtów, oliw czy warzyw.

Świat maseczek robionych z naturalnych składników jest bardzo otwarty i ciekawy. Możemy mieszać ze sobą dowolne składniki i szukać, co będzie dla naszej cery odpowiednie. W tym artykule podpowiem Wam jak zrobić 4 maseczki, które idealnie sprawdzą się do różnego rodzaju cery!

1. Cera sucha

Bardzo często cera sucha jest także wrażliwa. Warto w jej przypadku postawić na mniej składników w maseczce, ale muszą być one na tyle wyselekcjonowany, by zmiękczyły suchł i łuszczącą się skórę. Banan idealnie nada się do tego celu. Jest to owoc wielofunkcyjny, który także w maseczkach na włosy znajduje swoje zastosowanie, ponieważ zawiera w sobie bardzo dużo witamin, magnezu, żelaza, potasu i fosforu.

Składniki na maseczkę: banan, miód, jogurt naturalny

Rozgniatamy jednego banana na papkę, dodajemy do niego łyżeczkę miodu oraz łyżeczkę jogurtu naturlanego. Powinna powstać nam gęsta papka, którą możemy położyć bezpośrednio na twarz. Po 15 minutach zmywamy, a nasza cera będzie odżywiona i promienna. 

2. Cera normalna

Posiadaczki cery normalnej mogą dowolnie szaleć ze składnikami! Jest jednak pewna maseczka, która na 100% przypadnie Wam w szczególności do gustu. Truskawki i maliny to owoce sezonowe, jednak gdy tylko mamy do nich dostęp zjadamy je w kilka dni. A gdyby tak położyć maliny i truskawki na twarz? Czy dalibyścieradę ich wtedy nie zlizać?

Składniki na maseczkę: truskawki, maliny, jogurt naturlany

Rozgniatamy 3 duże truskawki i kilka malin. Dodajemy 1,5 łyżeczki jogurtu naturalnego i całość nakładamy na twarz. Przez 15 minut walczymy ze sobą, aby nie zjeść gotowego deseru, który właśnie zagościł na naszej buzi. Po tym czasie pocierając (i robiąc tym samym delikatny peeling pestkmi truskawek) zmywamy naseczkę ciepłą wodą. Ta da! Promienna twarz podziękuje nam za ten zastrzyk witamin!

3. Cera mieszana

Cera mieszana jest dla jej posiadaczek sporym wyzwaniem. Tłusta strefa T i suche policzki mogą często dać się we znaki, gdy chcemy nawilżyć lub oczyścić buzię. Z pomocą przychodzą naturalne składniki, które pomogą nam z jednej strony nawilżyć przesuszone partie twarzy, a z drugiej odświeżą naszą buzię. 

Składniki na maseczkę: jogurt naturalny, kilka kropel oliwy z oliwek, cytryna, ocet jabłkowy

Do 2 łyżek jogurtu naturalnego dodajemy kilka kropel oliwy z oliwek oraz cytryny. Dodatkowo dodajemy łyżkę octu jabłkowego i gotową maseczkę nakładamy na twarz. Niestety zapach powstałej papki nie należy do najładniejszych, ale działanie tego "kosmetyku" powinno nam zrekompensować siedzenie 15 minut nieruchomo. Po tym czasie zmywamy maskę i możemy się cieszyć ujednoliconą cerą! 

4. Cera trądzikowa

Posiadaczki cery trądzikowej muszą uważać co nakładają na twarz, aby dany składnich nie zapchał ich buzi. Maliny, jako antyoksydanty sprawdzą się fenomenalnie przy cerze trądzikowej, ale ich działanie będzie trzeba wzmicnić olejkiem herbacianym, który bezwzględnie zabija bakterie.

Składniki na maseczkę: 10 malin, olejek z drzewa herbacianego

Rozgniatamy dokładnie 10 mailn i dodajemy do nich kilka kropel olejku herbacianego. Taka papka powinna wylądować na naszej twarzy na minimum 20 minut, aby mogła dobrze odżywić skórę. Po tym czasie robiąc delikatny peeling zmywamy wszystko ciepłą wodą. W przypadku tej maseczki zrezygnowaliśmy z dodawania jogurtu, aby skupić wszystkie wartości odżywcze malin bezpośrednio na twarzy. Jest to maseczka oczyszczająca, ale i kojąca czerwone zmiany skórne.

Jak widzicie, wystarczy kilka składników i możemy z nich wyczarować świetnie działającą maseczkę do twarzy. Moją ulubioną jest ta dla cery trądzikowej. Zaaplikowana raz na tydzień pozwala mi utrzymać moją buzię w świetnej kondycji.
A na którą maseczkę Wy macie ochotę?