Powstały perfumy o zapachu… kompostu! „Jestem śmieciem – Kwiaty ze śmietnika”
19.10.2018

Powstały perfumy o zapachu… kompostu! „Jestem śmieciem – Kwiaty ze śmietnika”

autor
Jeśli myślicie, że nic już nie jest w stanie Was zaskoczyć, możecie się mylić. Na pewno perfumy kojarzą Wam się z przyjemnymi inspiracjami – kwiatowymi, słodkimi, owocowymi. Tymczasem luksusowa francuska marka Etat Libre d’Orange wypuściła na rynek wodę perfumowaną I Am Trash – Les Fleurs du Dechet, co oznacza mniej więcej „Jestem śmieciem – Kwiaty ze śmietnika”. Brzmi zachęcająco?

Nie zdziwcie się, że to towar ekskluzywny. Perfumy kosztują bagatela ok. 600 zł! Senselierka, która pracowała nad pachnącym projektem, chciała w nim ująć kompostowy zapach ziemi. Połączyła go z nutami truskawek oraz drzewem sandałowym, różą, jabłkiem i cedrem ałtajskim. Perfumy powstały z esencji pozyskanych z… odpadów!

./uploads/ddob/ea0520daf46e6dbff6832b2cf5c8cf44.jpg

Obecnie panuje moda na eko i Zero Waste. Francuska marka Etat Libre d’Orange niezmiennie od wielu lat doskonale dąży za trendami. Tym razem chciała udowodnić, że da się stworzyć coś pięknego i luksusowego z resztek – odzysku surowców.

./uploads/ddob/f191f85c11502bd706606e65467c4931.jpg

No dobrze, zaskoczeni? To teraz obejrzyjcie filmową kampanię nowego zapachu I Am Trash Les Fleurs du Dechet (stworzoną razem z agencją reklamową Oglivy Paris). Zwykle w reklamach występują szczupłe modelki. Bohaterki kampanii Etat Libre d’Orange to prawdziwe chudzinki, do tego wygimnastykowane. W spocie perfum wystąpiły bowiem… dżdżownice!

18 lubi to
0
1105
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda