Ucz się z głową!

1.       Po szkole nie bierz książek od razu do ręki

Najczęstszym problemem, który popełniamy w roku szkolnym, jest sięganie po pracę domową tuż po zamknięciu drzwi wejściowych do domu. To bzdura! To, że odrobisz lekcje od razu po kilku godzinach spędzonych w szkole nie da korzystnego efektu. Być może odrobisz zadania prawidłowo, ale przeciążysz swój mózg i nie będziesz w stanie zrozumieć tego, co piszesz i tym samym – uczyć się na bieżąco.

Co zrobić? Po szkole zjedz obiad i zrelaksuj się. Odpal swój ulubiony serial na Netflixie, pójdź pobiegać, zdrzemnij się, jeśli potrzebujesz. Zrób sobie godzinę przerwy i dopiero po tym czasie weź się za naukę.

Źródło: weheartit.com

2.       Znajdź motywację

Nauka dla samej nauki, bo tak „każą”, jest totalną bzdurą. Zastanów się, dlaczego właśnie tego musisz się uczyć i po co to robisz. Dla świętego spokoju? Nie sądzę. Pomyśl o dobrych ocenach, zadowoleniu rodziców, samospełnieniu. Znajdź punkt zaczepienia i ucz się z myślą, że realizujesz mały cel. Brzmi to banalnie, ale nawet najmniejsza motywacja daje cudownego kopa do działania. Nawet, jeśli chodzi o trygonometrię i dynamikę.

Źródło: weheartit.com

3.       Zaplanuj naukę

To działa! Stwórz sobie tabelę i wydrukuj ją. Powieś nad biurkiem lub umieść na szafce nocnej. Planuj naukę z dnia na dzień, rozpisuj, co masz do zrobienia, jakie zadania masz do wykonania przed zbliżającą się klasówką. Dziel materiał do nauki na dni, a wtedy przyswojenie ich będzie o niebo łatwiejsze.

Źródło: weheartit.com