Będzie spin-off Szybkich i Wściekłych!

Bez dwóch zdań seria o szybkich i wściekłych jest jedną z najbardziej dochodowych w historii. Dodajmy tylko, że ósma część zmagań Dominica Toretto (Vin Diesel) i spółki zarobiła ponad miliard dolarów. Nic więc dziwnego, że producenci chcą stworzyć kolejne filmy z tego uniwersum, dając fanom serii szansę na poznanie nowych historii. I tak, najnowszy film z serii dotyczyć będzie zmagań Luke’a Hobbsa (Dwayne Johnson) oraz Deckarda Shawa (Jason Statham).

Jaka będzie fabuła nowego filmu? Na razie wiemy tylko, że przeprowadzono casting do roli czarnego charakteru – postać Nulla scharakteryzowano jako „brytyjski złoczyńca” i „tajemniczy międzynarodowy terrorysta, który chodzi ubrany cały na czarno”. Kto dostanie tę rolę? Tego na razie nie wiadomo. Tajemnicą jest także to, kto wcieli się postać siostry Deckarda Shawa. Producenci szukali aktorki w wieku 28-39 lat o urodzie Kate Winslet. Poznamy także pięciu braci Luke’a Hobbsa. Ale nazwiska na razie pozostają tajemnicą.

Tajemnicą nie jest z kolei fakt, że wielu aktorów „Szybkich i wściekłych 8” nie jest zadowolonych z pomysłu spin-offu. Powód jest oczywisty: nie wszystkie postacie z głównego filmu zostały ujęte w nowym scenariuszu. A co, jeśli fani pokochają spin-off jeszcze bardziej niż pierwowzór? To by oznaczało koniec marzeń o udziale w najbardziej dochodowej serii filmowej wszechczasów. A film „Hobbs and Shaw” wejdzie na ekrany kin już 26 lipca 2019 r.