Moje jesienne niezbędniki.

#1. Netflix/ HB/ Showmax- Nie wyobrażam sobie życia bez seriali a zwłaszcza jesieni gdy pogoda zazwyczaj nie zachęca do wychodzenia z domu. Namawiam każdego z was do legalnego oglądania na plaatformach VOD, bo po to są aby z nich korzystać.

#2. Kocyk- najlepiej w zestawie z łóżeczkiem. Gdy temperatura za oknem nie rozpieszcza mi zazwyczaj jest baardzo zimno, więc prawie cały czas spędzam pod kocykiem.

#3. Herbata/ kakałko/ goraca czekolada czy jakikolwiek inny ciepły napój- Kocham zieloną herbatę, jestem od niej wprost uzależniona. A czy istnieje lepszy jesienny wieczór niż ten spędzony pod puchatym kocykiem z gorącą herbatą podczas oglądania serialu czy filmu?

#4. Jedzonko- U mnie najczęściej jest to czekolad lub coś w czym ona występuje najlepiej gdy ma jeszcze dodatek mięty. I choć powinnam być na diecie to podczas jesieni hoduję tłuszczyk na sen zimowy- w końcu każdy powód jest dobry.

#5. Książki- Czasem gdy nie mam ochoty na ogldąnie czegokolwiek, sięgam po książki, choć zdaża się to co raz rzadziej bo najzwyczajniej brakuje mi na nie czsu. Więc takie chwile bardzo doceniam.

#6. Wielkie i ciepłe bluzy- Czasem gdy jednak muszę wyjść z domu (zazwyczaaj do szkoły ) nie wyobrażam sobie nie mieć na sobie wielkiej męskiej bluzy, która chroni mnie przed zimnem.

A bez czego wy nie wyobrżacie sobie przeżycia jesieni?