Trump, rasizm i duże pieniądze. Wszystko to splotło się w jednej kampanii Nike. Gdy futbolista Colin Kaepernick, który dwa lata temu zaprotestował przeciw rasizmowi i nie wstał w czasie odgrywania amerykańskiego hymnu, został twarzą marki część klientów była wściekła. Wzywali do bojkotu, zaczęli podpalać ubrania z logo firmy, a jej akcje na giełdzie straciły 3 proc. wartości. Ale całe to zamieszanie może się jeszcze okazać korzystne dla Nike.
23 lubi to
1
2326
1 komentarzy

gochadzikalocha
0

fantastyczne!

odpowiedz

gochadzikalocha
0

fantastyczne!

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda