NYX Bangkok Face Collection

Postanowiłam opisać swoje doświadczenie z NYX Bangkok Face Collection. Produkt składa się z czterech cieni, rozświetlacza, różu, matowej pomadki i ma dołączone lusterko. Oczywiście dołączam zdjęcie i podkreślam, że nie jestem profesjonalistką więc można też dowiedzieć się jak łatwy do użytku jest ten produkt przez kogoś kto świetny w makijażu nie jest ;)

Przód

./uploads/_kat_herine_/cfa8effb8dbf531946be689f7147d95e.jpg

NYX Face Collection zostało wyprodukowane tak by każdy produkt był skupiony na jakimś kolorze. "Bangkok" jest skupiony na kolorze fioletowym.

Środek

./uploads/_kat_herine_/d25671fa280afc7760e13ee5a829be20.jpg

"Bangkok" ma cztery cienie: 1. lekko brzoskwiniowy, który odbija dobrze światło i na powiece wygląda jak delikatny różowy kolor 2. jasny, matowy beżowy kolor 3. brązowy kolor, który odbija światło w taki sposób, że na powiece wygląda lekko fioletowo 4. kolor fioletowy. Cienie łatwo się blendują, są łatwe do nałożenia i są dość dobrze napigmentowane. Najwięcej używam beżowego i brzoskwiniowego.

Przybliżenie

./uploads/_kat_herine_/e771c667e2d702caeb93f986f104d8e7.jpg

Bangkok Face Collection zawiera też rozświetlacz w brzoskwiniowo-różowym kolorze, róż i matową szminkę (podaną jako "szminka w płynie" choć jest bardziej kremowa). Warto podkreślić, że rozświetlacz odbija światło w sposób, który sprawia że wygląda on fioletowo.

Swatch'e

./uploads/_kat_herine_/2b92b43ff62e1d313a4a4025ab1e33de.JPG

Zdjęcie swatch'y. Wiadome jest że swatch'e różnią się trochę od efektu na powiekach. Tu niestety nie widać połysku i tego że kolory pod światłem wyglądają inaczej niż nam się wydaje. Najbliżej do rzeczywistego koloru są tu swatch'e różu (pierwsze od lewej), szminki (pierwsze od prawej) i cieni: brązowego i jasno beżowego (kolejno: trzeci od prawej i drugi od prawej). Róż jest bardzo napigmentowany, więc nie trzeba używać go dużo by zobaczyć efekt. Niestety jeśli chodzi o rozświetlacz to potrzebne jest więcej pracy by był powalający efekt. Oczywiście rozświetlenie jakie się uzyska nie będzie naturalne bo będzie odbijać się w kolorze fioletowym i lekko różowym.

Przybliżony swatch szminki

./uploads/_kat_herine_/b27caa0b36e8d0a2c476195c4bc13bf7.JPG

Na tym zdjęciu dobrze widać, że szminka jest kremowa, ale niestety nie pokrywa idealnie. Przyznam jednak, że z łatwością można się nauczyć "kontrolować" szminkę. Naprawdę warto bo szminka wygląda ślicznie i nie wysusza ust (dla takiego sucharka jak ja ten aspekt jest ważne). Niestety trwałość mogłoby być lepsza.

Swatch'e pod fleszem

./uploads/_kat_herine_/928a6838caa120205d486e1f994a062c.JPG

Zdjęcie swatch'y pod fleszem. Niestety to zdjęcie nie pokazuje wielu kolorów jakimi mienią się cienie i rozświetlacz, ale pokazuje jak bardzo odbijają światło z bliska.