HIT czy KIT? Subiektywnie#1

Na pierwszy ogień idzie znaleziony w Biedronce napój SoBear - wydanie w wersji różowej (wersja żółta się pojawi - w kolejnych odcinkach serii)

SoBear Bitter Italian

Po raz kolejny zachęcona opakowaniem i opisem postanowiłam zaryzykować i zakupić napój SoBear Italian Bitter.

Pierwsze, pozytywne wrażenie, wywarło na mnie opakowanie - począwszy od nazwy po pomysłowe jej graficzne zrealizowanie.

W smaku napój jest lekko kwaskowaty, czuć imbirem. W sumie co się dziwić, ma taki być, bo opis jest "napój cytrynowo-imbirowy". Schłodzony dobrze wchodzi.

Ogromnym plusem jest dla mnie faktyczne odniesienie się do nazwy - SoBear, czyli "sober" (trzeźwy), faktycznie nie zawiera alkoholu. 👍

Przyznaję, że nie wyczułam wad, dlatego wystawiam swoją subiektywną ocenę "HIT".

A Wy już piliście? Jak Wam podchodzi? Opinię czego chcielibyście przeczytać?
Czekam na Wasze komentarze 😊