Wibo, Ecstasy Blusher nr. 1 - recenzja
27.07.2018

Wibo, Ecstasy Blusher nr. 1 - recenzja

autor
Recenzja produktu, który jest odpowiednikiem kultowego różu od Nars

Posiadam róż ecstasy od wibo w numerze 1. Jest on uważany za kultowy, tańszy odpowiednik różu z Nars o nazwie orgasm. Obydwa produkty posiadają różowo-brzoskwiniowy odcień z dodatkiem złota. Jest to kolor wyjątkowo dziewczęcy. Warto zaznaczyć, że nie jest to produkt matowy. Zawiera on drobinki, które pięknie rozświetlą naszą skórę. Podczas testowania i użytkowania napotkałam na problemy z jego aplikacją. Mianowicie nie wszystkie pędzle chciały współpracować z różem. Najlepiej używać zbitego, ale miękkiego pędzla lub spróbować aplikacji gąbeczką. Róż wygląda wyjątkowo dziewczęco oraz jest bardzo wydajny. Niestety przy dłuższym noszeniu makijażu może stracić odrobinę na intensywności. Produkt posiada również ładne, eleganckie opakowanie z lusterkiem, co jest dodatkowym plusem.

Swatch

./uploads/asza/39a43c71b946da7958382abda3158a0d.jpg
30 lubi to
7
3334
7 komentarzy

paoleandra
0

myślę o jego zakupie :)

odpowiedz

Patrycja_Czubak
0

Rzadko używam tuszu, ale ten ma piękny odcień :)

odpowiedz
asza
0

Chyba różu haha

Odpowiedz

Lilu02
0

nie używam różu

odpowiedz
asza
0

Ja za to uwielbiam

Odpowiedz

Wika05
0

Jaki śliczny kolor <3

odpowiedz
asza
0

Pasuje wielu osobom 

Odpowiedz

paoleandra
0

myślę o jego zakupie :)

odpowiedz

Patrycja_Czubak
0

Rzadko używam tuszu, ale ten ma piękny odcień :)

odpowiedz
asza
0

Chyba różu haha

Odpowiedz

Lilu02
0

nie używam różu

odpowiedz
asza
0

Ja za to uwielbiam

Odpowiedz

Wika05
0

Jaki śliczny kolor <3

odpowiedz
asza
0

Pasuje wielu osobom 

Odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda