Dlaczego jeszcze nie jesteś w związku?

Wczoraj miałem okazję przeczytać wypowiedź pewnego Pana na forum dyskusyjnym. Ma 33 lata i ciągle szuka. Ciągle szuka partnerki, z którą mógłby stworzyć związek. Ta jest nie taka jak trzeba, tamta zbyt pedantyczna, a tamta to już w ogóle - Niby atrakcyjna i inteligentna, ale to nie to, czego chcę. Sporo osób odpowiedziało mu co powinien zrobić, ale to nic nie pomogło. I nic dziwnego, bowiem nikt nie zadał najważniejszego(według mnie) pytania w tej kwestii.



Związek - Jak to się "robi"?
Poznajecie się, rozmawiacie, spędzacie miło czas. Później spotykacie się. Co raz częściej. I częściej. Radość i szczęście są wprost proporcjonalne do czasu, jaki ze sobą spędzacie. Z czasem zaczynacie zauważać, że Wasze codzienności mają wiele pierwiastków wspólnych. Ty jej opowiadasz o tym, jak to ostatnio bohatersko przeszedłeś na czerwonym świetle, a ona patrzy z podziwem i mówi że tydzień temu zrobiła to samo, bo też chciała poczuć dawkę adrenaliny. Niesamowite, macie tyle wspólnego.

Mogłoby się wydawać, że opisałem teraz w duuuużym skrócie cały proces formowania się pięknego zjawiska, jakim jest związek między dwojgiem osób. Niestety, mimo iż opisałem(dość lakonicznie, ale jednak) kolejne etapy relacji prowadzące do związku, nie ma tutaj dwóch, piekielnie ważnych czynników. Czynników, które praktycznie definiują to, czy jesteś w związku(Oczywiście zakładamy, że chcesz w nim być). Poznaj pierwszy z nich

No bo nikt nie chce ze mną wejść w związek
I ogólnie, to jestem taki samotny i mało pewny siebie i jest kiepsko. Bardzo kiepsko. Żadna mnie po prostu nie chce.

Żadna Cię nie chce... Spośród ilu? Ile osób poznałeś w życiu, żeby tak mówić? Wiesz, to że koleżanki ze szkoły czy studiów nie do końca trafiają w Twoje gusta, nie znaczy to że żadna Cię nie chce. Dochodzimy do sedna sprawy: Nie jesteś w związku nie dlatego, że
z Tobą jest coś nie tak i żadna Cię nie chce, ale dlatego że Ty nawet nie szukasz okazji do poznania ciekawych ludzi, w tym wypadku potencjalnych kandydatek na związek z Tobą. Tak samo wygląda sytuacja, kiedy mówimy o płci pięknej szukającej faceta. Codziennie chodzisz do szkoły/ na studia/ do pracy. Poznajesz tym czasie jakieś nowe osoby?
TO TAK W OGÓLE MOŻNA? Można. Powiem więcej, trzeba. Związek sam do Ciebie nie przyjdzie i to jest jeden z głównych powodów, dla których jeszcze nie masz partnera - Nie poznajesz nowych ludzi, a starych znajomych nie uwzględniasz w kategorii związkowej.

 Więc co dokładnie zrobić?
Następnym razem jak będziesz jechał komunikacją miejską, dosiądź się do kogoś obcego i po prostu zacznij rozmowę. Nie musisz rozmawiać przez pół godziny, chodzi oto aby zacząć konwersację i zobaczyć reakcję, jaką dostaniesz. W większości przypadków "obca" osoba po kilku minutach będzie już znajomym i okaże się, że też nie cierpi siedzieć w autobusie i milczeć tak jak to zawsze obydwoje robiliście jadąc autobusem. Tak, wiem, że się boisz, to może się wydawać dziwne. Ale mam dla Ciebie dobrą informację - Do końca swojego życia masz jeszcze sporo czasu, więc możesz próbować tyle razy ile tylko chcesz. Poza tym nigdy nie będzie tak, że będziesz czegoś w 100% pewien, że to właśnie teraz będzie ten odpowiedni moment. Zamiast czekać, po prostu to zrób.

No ale co w przypadku kobiety?
" Przecież ja nie mogę wyjść na łatwą i tak po prostu zagadać do obcej osoby, co Ty mi tu za bzdury mówisz, Kornel!".

Och, moja droga, z tym, że nie możesz, to bym dyskutował. Ja np. lubię kobiety odważne na tyle, żeby samemu zagadać do faceta który im się podoba, a uważanie takiej kobiety za "łatwą" jest według mnie głębokim nieporozumieniem. No, ale powiedzmy że inicjatywa należy do faceta, taki jest kanon społeczny. Co zatem zrobić, żeby mu w tym pomóc, zachęcić go do nawiązania kontaktu z Tobą?

Uśmiechnij się. Ale tak wiesz. Uwodzicielsko trochę. Przy czym proponuję Ci, żebyś pierwsza odwróciła wzrok, bo możesz go przestraszyć.
Niech widzi, że to nie przypadek i naprawdę Ci się spodobał.
Już tak robisz? Tak myślałem. Więc teraz proponuję Ci coś, co jest tylko dla odważnych.

Nic się nie stanie, jeśli "przez przypadek" go dotkniesz podczas przechodzenia obok niego. Przecież nikt nie musi wiedzieć, że to byłaś Ty. Dobra, to że Ty i on jesteście jedynymi osobami w promieniu 100m to jeszcze nie jest argument.

Jeśli on nie zareaguje na takie coś, to cóż można powiedzieć -Niekumaty jest trochę. Chcesz mieć takiego partnera? Jeśli tak, to po prostu do niego zagadaj, niekoniecznie bezpośrednio. Na to już musi zareagować, nie ma innej opcji.

Więc, spinając wszystko klamrą - Pierwszym powodem, dla którego jeszcze nie jesteś w związku(Pod warunkiem, że chcesz być) jest to, że poznajesz mało nowych osób w swoim życiu. Zmień to, jeśli chcesz, by Twoje relacje z innymi ludźmi wskoczyły na wyższy poziom.

Związek. Czego w nim szukasz?
O tym elemencie pisałem już wcześniej na końcu tego artykułu:
http://www.badzjeszczelepszy.pl/to-jest-milosc

Więc teraz jedynie podsumuję. Jeśli czegoś szukasz, musisz wiedzieć czego. I to był właśnie główny problem Pana, którego opisałem na początku tego wpisu. Szuka, poznaje nowe osoby, ale nawet nie wie co go pociąga w płci przeciwnej, a co odtrąca. Zatem, wypisz sobie teraz pięć cech(Proponuję cechy charakteru, ale mogą być równie dobrze cechy fizyczne. Jeśli chcesz wykonać to ćwiczenie na 5+, wypisz jedno i drugie)
Można szukać przez całe życie i tego nie znaleźć, jeśli najzwyczajniej w świecie nie wiesz, czego szukasz. Jeśli potrzebujesz pomocy, przedstawiam Ci moją klasyfikację, tego co mi się podoba w płci przeciwnej. Kolejność jest losowa, wszystkie punkty stanowią integralną część.

Poczucie humoru(Zazwyczaj oceniam je od pierwszych chwil poznania)
Dystans do siebie i otaczającej rzeczywistości.
Pewność siebie(Tutaj to mógłbym się rozpisać na 3 strony A4 jak rozumiem pewność siebie, ale wszystko sprowadza się do jednego punktu: Branie od życia tego, czego się chce bez nadmiernego marudzenia i narzekania)
Kreatywność
Ambicje
(Dwie ostatnie cechy oceniam w późniejszym etapie znajomości)
Zachęcam Cię do zrobienia podobnej listy, oczywiście z rozpisaniem wszystkich cech. Im bardziej zdefiniujesz to, czego szukasz, tym większa szansa, że to znajdziesz.Podsumowując, nie jesteś jeszcze w związku dlatego, że:
1. Nie poznajesz wystarczającej ilości nowych osób - Po prostu nie szukasz.
2. Jeśli już szukasz, to nie wiesz czego. Zrozumienie(i zastosowanie) powyższych dwóch elementów znacznie zwiększy Twoje szanse na poznanie atrakcyjnej osoby. Jeśli chcesz dodać coś od siebie, zostaw komentarz  

Zostańmy przyjaciółmi - dodaj mnie na fejsie do znajomych i bądź na bieżąco ze wszystkim, co robię!

Związek - dlaczego jeszcze w nim nie jesteś?