Piękne usta

Łup z wyprzedaży -55% z Rossmanna. Stwierdziłam, że kupię sobie jakąś jasną pomadkę, bo moja, beżowa z Avonu, już powoli kończy swój żywot. Sprawdzałam dużo testerów pomadek, jednak dużo z nich wpadało strasznie w mocny brąz lub róż. Próbując na dłoni pomadkę Lovely - Color Wear Long Lasting wydawała mi się najjaśniejsza i ją zakupiłam. Nigdy wcześniej nie miałam pomadki w kredce więc byłam ciekawa jak się spisze - w aplikacji jest bardzo wygodna, bardzo precyzyjnie można nałożyć pomadkę na usta. Używając ją bardzo trudno jest gdzieś wyjechać. Jeśli chodzi jeszcze o opakowanie, to jest ono dosyć grube i na końcu ma automat do wysuwania pomadki, bo jest super, bo np przy konturówkach to ja nienawidzę ich strugać.. Jak widać na zdjęciu nie przypomina ona ani beżu, ani brązu, w sumie to trudno mi określić ten kolor. Jeżeli chodzi o jej konsystencję to jest bardzo aksamitna, nie trzeba jej dużo użyć aby ładnie było ją widać na ustach. Zapach jest dosyć dziwny, troszkę sztuczny, ale to w sumie dobrze, nie będę przez to oblizywała ust, tak jak to czasem robię przy owocowych pomadkach. Nie jest matowa,a wręcz daje delikatny połysk. Nie wysusza ust. Jeżeli chodzi o trwałość to bardzo szybko się zjada, jednak na ustach pozostaje taki delikatny kolorek. Raczej nie jest jakaś rewelacyjna, jednak raz na jakiś czas jest okej. (np. do wypróbowania jak długo się utrzymuje podczas leżenia w szlafroku ) W cenie regularnej kosztowała 9,99 zł, więc ja za nią zapłaciłam nie całe 5 zł.